Celnicy wciąż na tropie

A wczoraj 5 tirów z papierosami, 7 tirów z odzieżą, 2 tiry z wódką i 34 cysterny z olejem opałowym (czytaj napędowym) wjechało na teren Polski i skarb państwa będzie miał uszczuplone dochody o kilkaset milionów złotych. W tym czasie urzędnicy celni zajmowali się pierdołami i złapali kilka terminali, które zarabiały kilka tysięcy miesięczne, o ile da się udowodnić, że na nich grano. Oczywiście, o ile tyle zarabiały. Jest to niepojęte, jak durne są niektóre ustawy, decyzje, działania. Łapiemy płotki, a milionerzy mają spokój. Biedne państwo, biedne społeczeństwo - może ta głupota jest efektem długiego okresu zaborów ? Dzieją się niepojęte sprawy - urągające najprostszej logice. Obecnie np. automaty mają mieć badania techniczne, jednostki badajace niby są, ale praktycznie ich nie ma. MF jest zadowolone, bo jednostki na papierze są. Celnicy czepiają się badań i nie obchodzi ich, że nikt badań robić nie chce, lub nie wie jak je zrobić. Każda dziedzina życia jest "rozpieprzo..." - służba zdrowia, emerytury, ubezpieczenia rolników, szkolnictwo, hazard, prowadzenie działalności gospodarczej, sądownictwo, sport, budowa infrastruktury, opieka nad niepełnosprawnymi ..... Czy może ktoś napisać mi, która dziedzina życia jest normalna ???? Myślę, myślę i tylko "wielka pustka". Nie wiem - chyba jednakl jestem nienormalny, bo wszystko wydaje się jakby było zorganizowane przez inteligentnych inaczej.