Ostatnia aktualizacja: 10 czerwca 2024
W Polsce już raz proponowano „czarną listę stron” przy okazji ustawy hazardowej. Dziś Parlament Europejski rozważy ten sam pomysł przy okazji rezolucji w sprawie gier hazardowych. Historia lubi się powtarzać.
Wielu Czytelników Dziennika Internautów może pamiętać pomysł wprowadzenia w Polsce tzw. Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Propozycja padła w roku 2009 przy okazji prac nad tzw. ustawą hazardową. Idea była taka, aby stworzyć „czarną listę” stron promujących hazard, oszukańczych, faszystowskich i pedofilskich.
Premier Donald Tusk początkowo popierał ideę Rejestru, ale z czasem dało mu się wytłumaczyć, że wprowadzanie cenzury internetu jak w Chinach nie jest najzdrowszym pomysłem dla kraju demokratycznego. Nawet z problemem pedofilii nie należy walczyć w ten sposób. Przestępców trzeba ścigać, a treści pedofilskie trzeba usuwać, nie tylko blokować.
Teraz mamy drugą połowę 2013 roku i wyobraźcie sobie, że Parlament Europejski będzie rozważał pomysł cenzurowania sieci przy okazji Rezolucji w sprawie gier hazardowych oferowanych w internecie w obrębie rynku wewnętrznego.
Projekt rezolucji w języku polskim znajdziecie pod tym tekstem. Będzie on przedmiotem głosowania dziś w godzinach 12:00-14:00. Najbardziej niepokojący z punktu widzenia internetu jest art. 19 proponowanej rezolucji, w którym czytamy:
Parlament Europejski:
(…)
19. (…) zaleca wymianę między państwami członkowskimi najlepszych praktyk w zakresie środków egzekucyjnych, takich jak sporządzanie czarnych i białych list nielegalnych stron internetowych oferujących usługi hazardowe i blokowanie dostępu do nich (…) oraz rozważenie możliwości blokowania transakcji finansowych, aby chronić konsumentów przed nielegalnymi operatorami;
Ten tekst nie tylko proponuje cenzurę, ale nawet sugeruje, że jest to „najlepsza praktyka”.
W tym miejscu trzeba przypomnieć, że rezolucje Parlamentu Europejskiego nie stanowią prawa, ale są punktem wyjścia do jego tworzenia. Omawiany projekt nie ma zatem wprowadzić cenzury sieci w imię walki z e-hazardem, ale może być pierwszym krokiem na drodze do tego celu.
Cenzura to zły pomysł. Zawsze
Nieraz pisaliśmy, dlaczego takie pomysły są szkodliwe. Mimo wszystko powtórzymy, że:
- żadna czarna lista nie powstrzyma nielegalnych stron całkowicie,
- już nie raz dochodziło do nieuzasadnionych blokad całkowicie niewinnych stron,
- raz wprowadzony mechanizm cenzury z pewnością będzie rozszerzany na kolejne obszary. Dziś możemy blokować hazard, jutro będą blokowane strony „pirackie” albo… „szpiegowskie”, jak Wikileaks.
Czytaj całość na: di.com.pl
"Hehe, kolejna potężna zmoka prok politycznego S, już pokazał ostatnio klasę w Olsztynie i ta sama 22 liczba oskarżonych uniewinniona… tak to jest jak Ziobro odpadł z obiegu, a to jego sprawa.. kolejne gigantyczne odszkodowania się szykują… Ale już pewnie prok polityczny będzie na emeryturze he he, przyjdzie czas i emerytury za to beknąć.."
"A takie niby legalne toto było :( Teraz wszyscy zmoczą jak we wcześniejszch sprawach a najbardziej po dupce dostaną ci co mieli z tego najmniej."
"Amerykanie odcięli kasę dla niektórych kandydatów na Urząd Prezydenta. Nie szkodzi, słychać echo na Wiertniczej, Lotto wesprze, a nasz kandydat znajdzie się…….? Aby nie znalazł się w ……., zaprzestańcie do piątego maja wspomagać tzw. Totalizatora Sportowego zakładami lotto, a w grobie Baron Pierre de Coubertin, pokaże fucka niektórym lewackim pasjonatom."
"A te karabiny maszynowe na jakąś Panią co tam siedzi w obsłudze ?"
"A te karabiny maszynowe na jakąś Panią co tam siedzi w obsłudze ? Czy strzelają do automatów . Co za kraj"