Ostatnia aktualizacja: 10 kwietnia 2018
Deklaracja byłego wiceministra finansów i szefa Służby Celnej Jacka Kapicy, że w czasach jego urzędowania były projekty uszczelniające VAT, ale znajdowały się „w szufladach” jest szokująca – ocenił prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak.
Prokuratura postawiła Jackowi Kapicy zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych w latach 2008-2015 „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla innych osób, w łącznej kwocie ponad 21 mld zł”. Jacek Kapica oznajmił, że za czasów jego pracy powstały projekty rozwiązań uszczelniających VAT. Stwierdził też, że dzięki jego działaniom uszczelniono pobór akcyzy. Cezary Kaźmierczak podważa wypowiedź byłego wiceministra.
W piątek (6 kwietnia) w programie „Piaskiem po oczach” w TVN24 były wiceminister finansów i były szef Służby Celnej (w latach 2008-15) Jacek Kapica przyznał, że w czasach gdy pracował w resorcie finansów powstały projekty rozwiązań ograniczających wyłudzenia VAT, ale znajdowały się „w szufladach”. Przekonywał zarazem, że dzięki jego działaniom udało się uszczelnić np. system poboru akcyzy.
Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak komentując tę wypowiedź przypomniał, że o zjawisku wyłudzania VAT na masową skalę wiedzieli rządzący w czasach PO ministrowie finansów – Jacek Rostowski i Mateusz Szczurek. „Wielokrotnie o tym alarmowaliśmy” – zaznacza.
Sprawa wymaga więc, jego zdaniem, gruntownego wyjaśnienia.
Z drugiej strony, zdaniem Kaźmierczaka, „Kapica to mitoman”, który „tworzy na swój temat legendy”. Kiedyś, zdaniem prezesa ZPP, była to legenda, że zwalcza go biznes hazardowy, a teraz, że stał się przedmiotem rozgrywki politycznej. W opinii prezesa ZPP nie jest też prawdą, że odniesiono w czasach Kapicy ogromne sukcesy w walce z wyłudzaniem akcyzy, bo podwyżki tego podatku doprowadziły, zdaniem Kaźmierczaka, głównie do zwiększenia szarej strefy.
Całość czytaj na: finanse.wnp.pl
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"