Ostatnia aktualizacja: 23 lipca 2024
Chiński producent smartfonów marki Gionee znalazł się na skraju bankructwa, nie płaci już swoim poddostawcom. Prezes firmy przyznał się, do przegranej w kasynie sumy ponad 144 mln dolarów które były pieniędzmi własnej firmy.
Chińska prasa donosi, że chińska marka smartfonów Gionne znalazła się na krawędzi bankructwa. Nie płaciła swoim poddostawcom i unikała spotkań, by omówić warunki spłaty długów. W końcu 20 z nich zdecydowało się złożyć wniosek o upadłość sądzie w Sheznen.
Niemal jednocześnie chińsko języczny serwis internetowy Jiemian poinformował, że prezes Gionee Liu Lirong przegrał w kasynie na Saipanie (wyspa w archipelagu Marianów należąca do Stanów Zjednoczonych, słynąca m.in. właśnie z kasyn), w sumie 10 miliardów juanów, co dawałoby zawrotną kwotę 1,4 miliarda dolarów. Sam Lirong prostował jednak kilka dni później w rozmowie Securities Times, że stracił „zaledwie” miliard juanów, czyli 144 mln dolarów.
Szef Gionee twierdzi, że nie obstawiał w kasynie pieniędzy spółki, zasugerował jednak, że mógł niekiedy „pożyczać” gotówkę z firmowej kasy.
Gionee, chociaż nie jest tak popularną marką jak np. Xiaomi czy Huawei, jednak miała do teraz dość stabilną pozycję na chińskim rynku i zdobywała popularność w Indiach, gdzie zdobyła 4,6 proc. udział w rynku.
Źródło: wnp.pl
"Na granicę ich wysłać a nie ludzie sami muszą robotę za państwo robić. Prawdziwa gangsterka przyjezdnych ze wschodu niech się zajmą."
"Zamiast ten cyrk z bronią i po 10 na lokal wchodzić zajęli by się ochroną granic a nie obywatelskie patrole za nich to robią. również Gruzińska i Ukraińska mafia się panoszy w Polsce i nikt z tym nic nie robi bo policji nie ma. Ale żeby po 10 Celników na jedną staruszkę wchodzić z bronią to są ręce do pracy. Gdzie pomysły na legalizację?"
"Zamiast ten cyrk z bronią i po 10 na lokal wchodzić zajęli by się ochroną granic a nie obywatelskie patrole za nich to robią. również Gruzińska i Ukraińska mafia się panoszy w Polsce i nikt z tym nic nie robi bo policji nie ma. Ale żeby po 10 Celników na jedną staruszkę wchodzić z bronią to są ręce do pracy."
"nie mozna wpisac kodu bo wszedzie wystepuje error"
"nie otwiera sie zadna strona wyskakuje error"