Co robić, gdy granie nastolatka staje się problemem?

Okiem eksperta
Iwo 28/12/2020

Nastolatek jest coraz częstszym bywalcem w minisalonach z automatami do gier hazardowych. Nie przegrywa dużych kwot pieniędzy, póki co gra odbywa się z zachowaniem rozsądku, ale rodzice boją się, że ich dziecko może przekroczyć cienką granicę, między „graniem dla przyjemności”, a „graniem pod przymusem”.

„Czy słusznie? Zapewne tak, bo pojawia się coraz więcej publikacji o uzależnieniu od grania, które jest bardzo łatwo dostępne, natomiast wspomniana granica staje się coraz cieńsza… Jak ją rozpoznać? Kiedy rodzice powinni podjąć interwencję i zabronić nastolatkowi wizyt w salonach gry? I wreszcie – co zrobić – gdy zostanie ona przekroczona?” – odpowiada dr n. med. Sławomir Adam Wolniak, lekarz psychiatra

Nie należy zakładać z góry, że każda osoba, która zacznie grać na automatach, uzależni się od gry. Są oczywiście różne czynniki, które predestynują do nałogu. Młody wiek graczy, nieświadomość z zagrożeń, jakie niesie ze sobą groźba hazardu, mogą prowadzić do uzależnienia. Młodzież nie zdaje sobie sprawy z tego, że łatwo uzależnić się od ładunku emocjonalnego, jaki wiąże się z wygrywaniem pewnych sum pieniędzy.

A dlaczego młodzi ludzie grają?

Zazwyczaj dla zabawy, z nudów, dlatego, że grają ich znajomi i wreszcie – z powodu możliwości wygrania pieniędzy. A że np. automaty są powszechnie dostępne, nie trzeba się specjalnie starać, by spróbować swoich sił w grze. Są różne czynniki, które sprawiają, że niektóre osoby są bardziej podatne na uzależnienie od grania – należą do nich predyspozycje genetyczne, wychowanie, a także konstrukcja psychiczna. Nie bez znaczenia są także czynniki zewnętrzne, jak na przykład fakt, czy punkty z grami znajdują się w drodze ze szkoły, czy dziecko ma często do czynienia z reklamami gier hazardowych, czy gra jest prosta czy skomplikowana, wysokość stawki gry, a także możliwa wysokość wygranej.

Według szacunków, od gier hazardowych uzależnionych jest ponad milion Polaków. O uzależnieniu mówimy wtedy, gdy w organizmie człowieka dochodzi do ogromnego napięcia psychicznego, które może zostać rozładowane wyłącznie poprzez zaspokojenie wewnętrznych potrzeb, w tym przypadku grania.

Gracz odczuwa przyjemność, a dzieje się tak na skutek gwałtownych zmian hormonalnych, podczas których wydzielają się substancje odpowiedzialne za poczucie zadowolenia, dodatkowo rejestrujące w pamięci człowieka sposoby osiągania euforii.

Dochodzi do uzależnienia się od stanu emocjonalnego, wyrzutu endorfin i adrenaliny. Inaczej jest w przypadku uzależnienia od substancji psychoaktywnych (takich jak alkohol, nikotyna, leki i narkotyki), które polega na stymulowaniu umiejscowionych w mózgu receptorów. Jeśli chodzi o objawy odstawienne, to w przypadku uzależnień behawioralnych ograniczają się one do sfery psychicznej, mają postać lęku, niepokoju i depresji. Pomocna jest terapia w nurcie behawioralno-poznawczym.

W jej skład wchodzą grupowe warsztaty umiejętności, grupa rozwoju osobistego, indywidualne sesje terapeutyczne. Pracujący z terapeutą pacjent ma za zadanie wypracować nowe zachowania, mechanizmy obronne i wytworzyć nowe wzorce. To jest jego czas na skoncentrowanie się na sobie, poznanie siebie i zmianę zachowania.

Źródło: psychologia.net.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL