Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia 2022
Karaibska wyspa Curaçao ogłosiła plany radykalnej zmiany swojego słynnego liberalnego systemu licencjonowania dla operatorów gier hazardowych online. Utworzy nowy organ wydający licencje, który zaostrzy wymagania dla operatorów i będzie współpracował z innymi międzynarodowymi organami regulacyjnymi w celu zwalczania nielegalnego hazardu.
Nowy system licencjonowania zastąpi obecny system licencji głównych, krytykowany na arenie międzynarodowej za brak kontroli nad operatorami. Będąc częścią Królestwa Niderlandów, Curaçao znajduje się pod zwiększoną presją, aby zaostrzyć swój system licencjonowania, odkąd Holandia uruchomiła w zeszłym roku swój regulowany rynek gier hazardowych online.
W obecnym systemie licencji głównych tylko cztery przedsiębiorstwa mają bezpośrednie licencje od rządu wyspy, ale każda z nich może następnie oferować sublicencje na własnych warunkach. System skutecznie przyznał czterem posiadaczom licencji głównej większość kontroli nad licencjonowaniem i spowodował wzrost liczby operatorów.
Ale ustawa przyjęta przez Radę Ministrów Curaçao doprowadzi do utworzenia nowego niezależnego organu wydającego licencje, Curaçao Gaming Authority (CGA), który będzie wydawać licencje zarówno dla operatorów B2C, jak i dostawców B2B. Oczekuje się, że opłaty za licencje wyniosą około 4000 EUR, a następnie 12 000 EUR rocznie plus miesięczna opłata w wysokości 250 EUR za adres URL.
Rząd rozpoczął rejestrację obecnych sublicencjobiorców, którzy początkowo będą mogli przejść do nowego systemu dzięki 12-miesięcznym licencjom przejściowym. Licencjobiorcy będą musieli sprostać nowym kontrolom, aby nadal utrzymywać swoje licencje, w tym bardziej rygorystycznym środkom prania pieniędzy i nowym wymaganiom, aby co najmniej trzech pracowników na kluczowych stanowiskach miało pracować na samej wyspie. To prawdopodobnie zmusi niektórych operatorów do opuszczenia jurysdykcji.
Oczekuje się również, że CGA zawrze umowy o współpracy z innymi globalnymi regulatorami, co sugeruje, że może starać się uniemożliwić operatorom atakowanie określonych jurysdykcji. Nie oczekuje się jednak, że będą istniały szczegółowe przepisy przeciwko ukierunkowaniu na konkretny rynek.
Projekt ustawy trafi teraz do konsultacji z organami doradczymi, a ostateczny projekt ma trafić do Sejmu do końca roku.
Główny europejski ośrodek gier hazardowych na Gibraltarze wprowadził również nowe zasady dotyczące bardziej widocznej obecności lokalnej operatorów w ramach warunków licencji.
W zeszłym roku Sander Dekker, ówczesny holenderski minister ochrony prawnej, powiedział, że rząd Holandii planuje wdrożyć plan działania mający na celu ukrócenie nielicencjonowanych operatorów gier hazardowych, których celem są holenderscy gracze z Curaçao. Zaznaczył, że wyspa zaakceptowała propozycję niezależnego regulatora hazardu.
Pytania w tej sprawie pojawiły się w holenderskim parlamencie po tym, jak artykuł na stronie dziennikarstwa śledczego Follow the Money twierdził, że na Curaçao działa 12 000 nielegalnych witryn hazardowych i że wyspa jest odpowiedzialna za 40 procent wszystkich nieuregulowanych gier hazardowych na arenie międzynarodowej z powodu sieć sublicencji.
Tymczasem szwedzki regulator hazardu, Spelinspektionen, wydał nakazy sądowe przeciwko kilku licencjonowanym operatorom gier hazardowych Curaçao, nakazując im zaprzestanie atakowania szwedzkiego rynku. Wydała nakazy sądowe między innymi przeciwko Disrupt Entertainment Limited, Nero Media i Indigo Soft.
Ben
13/07/2022