Ostatnia aktualizacja: 9 maja 2019
Ponad 400 wyroków karnych ma na swoim koncie Maciej W. Wszystkie za nielegalne urządzanie gier hazardowych. Ani razu nie trafił i nie spędzi w więzieniu ani chwili. Sądy karały go głównie grzywną.
Orzeczenia za automaty
Macieja W. jako podsądnego zna wiele sądów i prokuratur w całym kraju. Od lat na terenie wielu województw prowadził, zdaniem prokuratury, nielegalną działalność hazardową. Będąc prezesem spółki, wstawiał do niewielkich barów czy też pustych lokali automaty do gier. Wcześniej nawiązywał umowy z ich właścicielami. Prokuratura stoi na stanowisku, że do prowadzenia takiej działalności potrzebna jest koncesja, a Maciej W. (i inni przedsiębiorcy trudniący się podobną działalnością) jej nie miał. Oskarżony przekonywał sądy, że są wątpliwości związane z notyfikacją ustawy o grach hazardowych, a on sam tkwił w błędzie i nie miał świadomości, że przepisy działają na jego niekorzyść. W kolejnych sprawach tłumaczenie było podobne.
Zdarzało się, że sądy uniewinniały oskarżonego, ale w ponad 400 sprawach przyznały rację prokuraturze.
Przykład? Wyrok Sądu Rejonowego w Krośnie z 28 kwietnia 2017 r. W. usłyszał wyrok z art. 107 kodeksu karnego wykonawczego – 60 tys. zł grzywny. Przepis przewiduje za taką nielegalną działalność dwie kary: grzywnę i karę pozbawienia wolności do trzech lat albo obie kary łącznie. Najnowsza sprawa W. toczy się przed SR w Rzeszowie. W październiku 2018 r. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała bowiem do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko Maciejowi W., oskarżając go o urządzanie i prowadzenie gier na automatach przez zarządzaną przez niego spółkę w lokalach na terenie województwa podkarpackiego. 32 automaty do gier hazardowych były rozmieszczane w kilkunastu lokalach gastronomicznych w okresie od maja 2015 r. do początku 2016 r., kiedy to wszystkie automaty zostały zatrzymane przez PO w Rzeszowie. Mężczyzna nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień.
Bez reakcji
– Czy PO w Rzeszowie wie o poprzednich wyrokach wydanych na Macieja W.?
– W aktach każdej sprawy, także tej, znajduje się karta karna z prawomocnymi wyrokami – informuje „Rzeczpospolitą” prokurator Artur Grabowski, rzecznik rzeszowskiej PO.
Czy sądy, wyrokując, biorą pod uwagę takie informacje?
Całość czytaj na: rzeczpospolita.pl
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"