Ostatnia aktualizacja: 24 czerwca 2024
Z Pawłem Abramczukiem, prezesem Związku Pokera Sportowego rozmawia Iwo Bulski.
Iwo Bulski –Jest Pan Prezesem Związku Pokera Sportowego od początku jego istnienia. Jaki miał Pan dotychczasowe doświadczenie w zakresie gier?
Paweł Abramczuk –Grami pasjonuję się od dziecka, szczególnie historią gier jak i ich strukturą, w dzieciństwie grałem w szachy w sekcji sportowej, potem trochę próbowałem grać w brydża, a z niezłymi wynikami grywałem w matematyczne „16″. Od 1997 organizowałem zloty fanów gier planszowych – najpierw w Ryzyko potem w Monopoly (między innymi z Busines Centre Club), w 2000 założyłem pierwsze stowarzyszenie miłośników gier karcianych, a następnie Stowarzyszenie Mariasz z którym organizowałem ogólnopolskie zloty dla miłośników takiej formy spędzania czasu. Na niektórych zlotach pojawiało się cyklicznie nawet do 200 osób co w tamtych czasach było czymś kosmicznym. Od 2006 roku byłem organizatorem festiwalu gier towarzyskich Warsaw Open gdzie rekordowa ilość uczestników osiągnęła ponad 3500. Gościem honorowym tej imprezy był zaproszony na mój koszt Anatolij Karpov, niestety wprowadzenie ustawy hazardowej wstrzymało możliwość kontynuacji tego festiwalu. Obecnie pracujemy w stowarzyszeniu nad kontynuacją naszych projektów czyli WO i festiwalu KOCIOŁ.
IB –Czy ZPS jest przygotowany w dobie obecnych niewątpliwych sukcesów polskich pokerzystów za granicami kraju, do walki o zmianę obecnego prawa dotyczącego gry w pokera po za kasynami?
PA –ZPS ma pomysł i go realizuje, w sposób mrówczy. W 2011 zdaliśmy sobie sprawę w jaką grę „pogrywa” z nami Ministerstwo Finansów. Po złożeniu dokumentów do MF umożliwiających w sposób legalny w świetle ustawy hazardowej organizacje rozgrywek w Pokera Sportowego Texas Hold’em (propozycja systemu rozgrywek de lege lata i de lege ferenda), zorientowaliśmy się że MF brak po prostu dobrej woli. W roku 2013 złożyliśmy propozycję ustawy o zmianie ustawy dotyczącej regulacji pokera. Trzeba czekać na lepsze czasy. Wynik Dominika i mam nadzieję, że kolejnych polskich graczy zawodowych oraz wyniki naszej Reprezentacji podczas kolejnych imprez Mistrzowskich w pokera porównawczego pozwolą tej woli się przebudzić.
IB –Czy ZPS zrzeszająca pokerzystów amatorów reprezentując ich interesy jest jedyna w Polsce? Ilu macie aktywnych członków Związku?
PA –ZPS jako członek Międzynarodowej Federacji Pokera (IFP) jest jedynym podmiotem z licencją do rozgrywek w pokera sportowego na terenie RP. Zawodników zarejestrowanych jest ponad 700.
IB –Poker sportowy różni się znacząco od pokera klasycznego. Czy może Pan przybliżyć te różnice?
PA –W klasycznym polskim pokerze pięciokartowym gramy pieniędzmi, szczęściem i blefem (kolejność celowa), w TH umiejętnościami i doświadczeniem, (szczęście jest niewielkim czynnikiem), w pokera Texas Holdem Duplicate (porównawczy TH) element szczęścia został zniwelowany, w sposób matematyczny do ZERA! Wg definicji ZPS-u każdy poker gdzie zawodnik ma przewagę nad organizatorem gry, który występuje jako uczestnik można nazwać „sportowym”. Taka jest idea definicji sportu, to system rywalizacji na tych samych zasadach dla każdego uczestnika zawodów, z równymi szansami na zwycięstwo końcowe.
IB –Jaki plan nacisku na legislatora zamierza Wasz Związek wprowadzić w celu doprowadzenia do korzystnych zmian prawa?
PA –Naciskamy od 18 listopada 2009 roku, a więc zanim zakończyło się trzecie czytanie w sejmie ustawy hazardowej.
IB –Ostatnio głośnym echem rozniosła się próba zorganizowania pokazowego turnieju dla polskich parlamentarzystów w siedzibie Sejmu (niestety nie doszło do tego eventu). Czy jest właściwym prowokowanie i stawianie pod ścianą Marszałka Sejmu?
PA –Wg. nas od początku było to skazane na porażkę, ale nie ukrywam, że kibicowaliśmy aby się powiodło. Na ostatnim zebraniu Zespołu Parlamentarnego ds. regulacji pokera wspólnie z Wolnym Pokerem i trzema Posłami rozmawialiśmy o ewentualnych innych opcjach.
IB –W I Mistrzostwach Europy rozegranych w zeszłym roku na Cyprze polska reprezentacja odniosła wynik i zajęła wysokie miejsce. Czy w tym roku planujecie kolejny udział. Gdzie i kiedy będą te rozgrywki?
PA –7 miejsce w Europie wśród samych zawodników PRO i kolekcjonerów bransoletek WSOP wystawia tej reprezentacji doskonałą notę. Przegraliśmy strefę 3-5 miejsce przez głupi błąd systemu sędziowskiego, najlepsza sesja w wykonaniu naszych zawodników straciła ponad 25% zapisów rozdań. Rozczarowanie drużyny było ogromne. Za nami na niższych miejscach ukończyli min Francuzi, Holendrzy czy Duńczycy, wśród których były nazwiska, z pierwszych stron pokerowych mediów. Może zaczęliśmy zbyt ostrożnie pierwszą sesję (11 miejsce), Ala chcieliśmy zobaczyć kto będzie jak grał, taką przyjęliśmy strategię na sesje 1 i 3 , a sesje 2 i 4 były agresiv. Np. Francuzi nie wysunęli wniosków z naszej i Rosjan gry w sesji pierwszej i gdy zagrali ostatnią sesję zbyt ostrożnie i spadli z miejsca 1 na miejsce 9!
IB –Kiedy kolejny polski gracz w pokera jest w stanie tak znacząco zelektryzować swoimi osiągnięciami Polaków? Czy w ZPS są takie jednostki, tak fantastyczni gracze jak Dominik Pańka?
PA –Myślę że długo nie będziemy czekać na spektakularny sukces Polaka. Mamy mnóstwo ludzi potrafiących dobrze i szybko liczyć co jest podstawą tego sportu. Polska przedsiębiorczość i sztuka omijania problemów, są we krwi tego narodu, i jestem przekonany, że za kilka lat będziemy światową potęgą w tej nowej dyscyplinie sportu , tak jak ma to miejsce w brydżu.
"Czy mogę już legalnie grać w POKERA W PPOLSCE I TO NIE NA KASE, A TAK DLA ROZLUŹNIENIE UMYSŁU?"
"Kicha jak nie wiem ..."
"jak sie nie sprzedaje trzeba promowac hahahah"
"LOTTO to już przeszłość wykończone będzie jak Poczta Polska, to oficjalne skubanie frajera. Kiedyś punkty lotto były dodatkowym dochodem np. dla kiosków "RUCH", a teraz opłaca się otwierać punkty samych gier lotto. Pamiętam jak dziadek wysyłał opieczętowany kupon i to było wiarygodne, a to co teraz? Odpowiedzmy sobie sami"
"Tu nie ma sprawiedliwości. Oszukuje się i uśmiecha w oczy. To gówniany system, zgnilizna. Nic nie ma wspólnego z starymi czasami. 28 lat gram z różną częstotliwością i nigdy mi nie oddało chociaż w to co włożyłem. Nawet 500 zł. Nic. Totalny złodziej ustawiony programem. I Julie z chipem namagnesowane. Wkurza co ma paść i kiedy. I te wpadki z losowaniem. Rembiszewski to dziad i oszust."