Ostatnia aktualizacja: 29 grudnia 2022
Kiedyś były bardzo popularne, stanowiły częsty widok w niejednym klubie czy barze. Pod koniec XX wieku zostały wyeliminowane przez gry video. Jednak, mimo że prawie w każdym domu są dziś obecne komputery i konsole, flippery nie odeszły do lamusa.
Po sukcesie zeszłorocznej imprezy w Dźwirzynie, ponownie zorganizowano nad Bałtykiem turniej flipperowy Plaza Park Pinball Party. Organizator, kołobrzeżanin Marcin Kisiel, zgromadził na potrzeby turnieju rekordową liczbę ponad trzydziestu maszyn. Uczestnicy zawodów zjechali się do Dźwirzyna z całej Polski specjalnie po to, by pograć. – W ubiegłym roku nawet nie byłem na plaży – przyznaje się kolekcjoner i miłośnik flipperów, Marcin Krysiński z Bytomia. Prócz współzawodnictwa uczestnicy mogli grać na maszynach – rarytasach: rzadkich i drogich.
– Złota era flipperów przypadła na lata 70 i 80, jednak obecnie przeżywają one swój renesans. Można to zauważyć analizując liczbę producentów (w ostatnich latach pojawiło się kilku nowych), jak i liczbę turniejów, która rośnie na świecie i Polsce. W kraju w tym roku odbędzie się ich kilkanaście – mówi Łukasz Dziatkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Flipperowego z siedzibą w Warszawie. – Popularne są też symulatory i wirtualne flippery na różne urządzenia.
Czytaj całość na: gazetakolobrzeska.pl
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."
"Wszyscy mówicie że to oszuści a za pewne większość z was gra Sam rzadko bo rzadko ale puszczę lotka . Po za tym kiedyś trafiłem 5 w plusa Szusta liczba była 24 a ja miałem 23 . Fajnie było nawet odebrać te ponad 3000 tysiące . Puściłem lotka za 80 zł , też myślę że jest tam jakiś przekręt . To tak jak z urzędasami kradną , kradną , kradną a ja powiem szczerze że jak dostał bym się do żłoba to robił bym to samo i większość ludzi za pewne ."