Ostatnia aktualizacja: 3 stycznia 2023
Malta Gaming Authority (MGA) ogłosiła, że Heathcliff Farrugia ustąpi ze stanowiska dyrektora generalnego.
Farrugia został mianowany na to stanowisko w kwietniu 2018 r., a początkowo dołączył do MGA w 2014 r. jako dyrektor operacyjny.
W 2016 roku objął stanowisko Dyrektora ds. Regulacji, zanim zastąpił Josepha Cuschieri na stanowisku dyrektora generalnego.
Jednak MGA powiadomiła, że Farrugia poinformował swoją radę gubernatorów, że nie odnowi kontraktu z regulatorem, a zamiast tego będzie szukał innych możliwości kariery.
Przed dołączeniem do MGA, Farrugia pełnił szereg kierowniczych stanowisk w oddziale Vodafone Malta firmy telco Vodafone, a także pracował jako Menedżer ds. Zarządzania Wartością Klienta w Vodafone Włochy.
Farrugia była również wcześniej członkiem zarządu w Europejskim Forum Regulatorów Gier.
Potwierdzenie odejścia Farrugii nastąpiło po ogłoszeniu przez MGA w tym miesiącu szczegółów nowego wymogu dla licencjonowanych operatorów bukmacherskich na Malcie, zgodnie z którymi od stycznia będą oni musieli zgłaszać regulatorowi podejrzane zakłady.
W związku z tym regulator ma udostępnić swój mechanizm zgłaszania podejrzanych zakładów (SBRM) wszystkim operatorom posiadającym licencję B2C od przyszłego miesiąca.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."