Ostatnia aktualizacja: 13 lipca 2024
Szefowie klubów denerwują się, że ekstraklasa na niespełna dwa tygodnie przed startem nowego sezonu nie ma sponsora po tym, jak z końcem czerwca wygasła obowiązująca przez rok umowa z Totalizatorem Sportowym.
Bo zmienił się zarząd.
Przychód z kontraktu to co najmniej 10 mln złotych w skali sezonu, co oznacza, że każdy klub z tego tytułu może dostać ponad 500 tys. – To są kwoty nie do pogardzenia. My przejmujemy się każdą wydaną złotówką – mówi prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski, zastrzegając jednak, że spokojnie czeka na efekty działań władz ligowych spółki. – Na szczęście do startu ligi jest jeszcze trochę czasu i wierzę, że wszystko pomyślnie wyjaśni się już w najbliższych dniach. Wszyscy wiemy, że trwają nad tym intensywne prace – zaznacza.
Inni prezesi są mniej cierpliwi i w ocenach bardziej radykalni. Nie chcą zabierać głosu pod nazwiskiem, ale na spotkaniach spółki twardo domagają się od zarządu ESA podpisania nowej umowy. Bezzwłocznie, bo kluby powinny być wyposażone w taką wiedzę, zanim zaczną produkować materiały marketingowe i promocyjne. W tej chwili wygląda to już jak wyścig z czasem, ale wcale nie musi być aż tak dramatycznie.
W grze wciąż jest Totalizator Sportowy – spółka z udziałem skarbu państwa – i jego brand Lotto. – Nowa umowa zostałaby już pewnie zawarta, lecz wiosną zmienił się zarząd Totalizatora, który zaczął funkcjonować od lipca, a więc wcześniej nie było możliwości na finalizację negocjacji. Teraz rozmowy na pewno intensywnie ruszą i rzeczywiście istnieje duża szansa, że będzie nowa umowa przed startem sezonu – mówi nam jedna z osób zorientowana w kulisach negocjacji………
Więcej: Przegląd Sportowy
"Czyli co? 24 kule namagnesowane są dodatnio, a 25 kul namagnesowane są ujemnie? Ale pierdy. Musieli by każdą kulę osobno programować."
"bardzo dobry pomysł 3 dni pracy + 1 dzień hybryda z w domu , razem tj. 4 dni . Rozumiem , że wszystkie punkty TS również tak będą pracowały od pon. do czw. W zasadzie to nie muszą wcale pracować . Robotę zrobi AI"
"co to za symulatory?"
"Szóstka pada dopiero w momencie kiedy nie ma już możliwości wylosowania kombinacji, która nie została skreślona,. Nad wszystkim czuwa komputer, który dostaje wszystkie kombinacje zakodowaną radiolinią i spośród nich wybiera przed losowaniem taką, która została najmniej razy skreślona lub wcale. Wiadomości są przekazywane do bębna losującego, który dokonuje wylosowania zadanych przez komputer liczb. Ot cała tajemnica kumulacji. Chodzi oczywiście wyłącznie o zarobek. Gdyby chcieli to robić uczciwie i losować jak kiedyś, za pomocą dzieci, zapraszanych do programu, to by nie kupowali oprogramowania za kilkanaście milionów w USA. Od czasu wprowadzenia oprogramowania kontrolującego wyniki losowań, prawie w ogóle przestały padać wygrane 10 z 10, 9 z 9 i 8 z 8 w multi multi. Sprawdźcie losowania z lat 80-90. W każdym losowaniu była jedna l;ub więcej wygranych 9 z 9, 8 z 8 i rzadko nie padała główna 10 z 10. Teraz nie pada praktycznie nigdy. Co kilkadziesiąt losowań. Pełna kontrola. [pisownia oryginalna]"
"c.d. zabawy amatorów w firmę hazardową . Tak się wyprowadza kasę z monopolu państwa . Stanowiska , managerowie , kasa płynie , etc. Poprzednik również zatrudniał nominatów partyjnych . Dzisiaj również , tylko jednak tworzą niepotrzebne stanowiska . Salony i sloty masakra jakaś , kulki non stop na przerwie . Szkoda gadać ."