Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2016
Loterie wizytówkowe są dość popularnym zabiegiem mającym uatrakcyjnić event w oczach uczestników, zachęcić do pozostania do końca imprezy, pomóc wypromować dany produkt lub ułatwić zebranie kontaktów od potencjalnych klientów.
Należy jednak pamiętać o kilku kwestiach prawnych, bo po pierwsze loteria jest grą losową i podlega ustawie o grach hazardowych z 2009 r., a po drugie mamy tu do czynienia z danymi osobowymi i sprawą ich ochrony.
Co robić?
Przemyśl to dobrze. Tym bardziej, jeśli wpadłeś na ten pomysł tuż przed eventem. W tej kwestii nie może być mowy o spontaniczności, bo uzyskanie zezwolenia od dyrektora izby celnej na przeprowadzenie losowania może trwać do 2 miesięcy. Należy także napisać bardzo precyzyjny regulamin, uzyskać zaświadczenia o niezaleganiu w ZUS-ie i urzędzie skarbowym, okazać dokumenty potwierdzające, że nagrody pozyskało się legalnie oraz wnieść opłatę (10% wartości nagród). Ustawa w dodatku mówi o monitorowaniu prawidłowości przebiegu losowania przez osobę posiadającą świadectwo zawodowe wydane przez Ministra Finansów. I naprawdę w przypadku kontroli nie będzie miało znaczenia czy losowanie dotyczyło nagród za tysiące czy za parę złotych albo czy odbyło się na pikniku promocyjnym czy evencie zamkniętym. Losowanie to losowanie. Jedyne ustępstwa dotyczą loterii fantowych o celach charytatywnych, których wartość całej puli nagród nie przekracza kwoty bazowej (w 2015 roku było to 3941,49 złotych). Takie gry wystarczy zgłosić nie później niż miesiąc przez losowaniem, do właściwego urzędu celnego.
Kary?
Urządzenie gry losowej bez zezwolenia naraża organizatora na odpowiedzialność karnoskarbową i może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo lub wykroczenie skarbowe: „Kto wbrew przepisom ustawy lub warunkom zezwolenia urządza lub prowadzi loterię, podlega karze grzywny do 240 stawek dziennych”.
Czytaj całość na: proto.pl
"Rynek automatów powinien zostać uwolniony. Legalne kasyna czują się pewnie i golą graczy bezlitośnie i bezkarnie. Gdyby była konkurencja to by im "rurka zmiękła" bo bali by się stracić klienta."
"Rozumiem że chodzi o salon Totalizatora? Nie piszecie że to nielegalny salon."
"U nas też są w nielicznych barach i sklepach , ale nie każdy chce wstawiać, ale ci co się nie bali i boją mają przynajmniej większą ilość klientów"
"Czemu tam nie mozna grac mieszkam w stanach tutaj automaty sa na stacjach w niektorych sklepach.nie mowiac juz o kasynach?"
"Zupełnie nieprzydatna rada. Jak strona nie działa to nic nie zrobisz. Awarie sa częste. teraz np. od kilku godzin nie działają wpłaty"