Ostatnia aktualizacja: 4 stycznia 2021
Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) podjęła decyzję o czasowym zawieszeniu kary nałożonej przez Angielską Federację Piłkarską (FA) na Kierana Trippiera. Tym samym obrońca Atletico Madryt będzie w najbliższym czasie do dyspozycji trenera Diego Simeone, choć nie wystąpił w niedzielnym meczu z Deportivo Alaves.
Angielska Federacja Piłkarska (FA) nałożyła na Trippiera karę zawieszenia na dziesięć meczów za złamanie przepisów dotyczących zakładów bukmacherskich. W efekcie reprezentant Anglii nie tylko nie mógłby występować w meczach, ale również trenować na obiektach swojego klubu. Informacja o nałożonej karze nie została jednak w oficjalny sposób przekazana do Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF) oraz obecnego klubu piłkarza – Atletico Madryt.
FIFA podjęła decyzję o zawieszeniu nałożonej na piłkarza kary, dzięki czemu Trippier będzie mógł wrócić do składu Atletico. Decyzja o zawieszeniu zapadła jednak zbyt późno, aby piłkarz mógł wziąć udział w niedzielnym meczu La Liga przeciwko Deportivo Alaves.
Trippier powinien być jednak do dyspozycji trenera Diego Simeone na spotkanie Pucharu Króla, które rozegrane zostanie w najbliższym tygodniu. 30-letni obrońca był w tym sezonie podstawowym zawodnikiem Los Rojiblancos. Przed decyzją o zawieszeniu wystąpił w 19 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, notując w nich cztery asysty.
Na swoim koncie miał między innymi komplet występów w La Liga i Lidze Mistrzów, od pierwszej do ostatniej minuty. Trippier piłkarzem Atletico Madryt jest od lipca 2019 r. Wówczas hiszpański klub zdecydował się zapłacić za niego 22 mln euro Tottenhamowi Hotspur. Na boiskach hiszpańskiej La Liga wystąpił do tej poru 38 razy
Źródło: gol.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."