Ostatnia aktualizacja: 22 stycznia 2024
Francuski regulator hazardu, L’Autorité Nationale des Jeux (ANJ), ostro skrytykował strategie marketingowe dwóch dużych państwowych monopoli gier hazardowych w kraju, operatora loterii La Française des Jeux (FDJ) i operatora zakładów wyścigowych Pari-Mutuel Urbain (PMU).
W swoim pierwszym corocznym przeglądzie działań promocyjnych w branży gier regulator zwrócił uwagę na szereg niepokojących obszarów. W raporcie dokonano przeglądu działań promocyjnych dwóch monopoli państwowych oraz 14 francuskich prywatnych licencjonowanych operatorów gier hazardowych.
ANJ skrytykował zwiększone kierowanie reklam do młodych ludzi poprzez promocje na platformach takich jak Snapchat i TikTok, które są popularne wśród młodszych pokoleń.
Regulator stwierdził również, że całkowite budżety reklamowe wzrosły o 26 procent rok do roku w 2020 r., przy czym większość tych wydatków koncentrowała się na dużych imprezach sportowych.
Zidentyfikowano również wzrost aktywnej stymulacji graczy poprzez premie lub spersonalizowane reklamy, które, jak twierdzi, mogą zintensyfikować nawyki związane z grami.
Szczególnie krytycznie odniósł się do stosowania takich strategii przez FDJ i PMU, argumentując, że jako monopoliści państwowi powinni stosować reklamę wyważoną i ściśle ograniczoną.
Regulator powiedział, że ma „poważne obawy” dotyczące strategii marketingowych operatorów i będzie czujny, aby zapewnić, że dwaj monopoliści nie chowają się za argumentami interesu ogólnego w celu promowania hazardu.
Stwierdził, że będzie szczególnie czujny w kwestii ochrony nieletnich.
ANJ został uruchomiony jako ujednolicony regulator gier we Francji w czerwcu ubiegłego roku.
Wszyscy operatorzy gier hazardowych we Francji muszą na początku roku przedłożyć ANJ swoje strategie marketingowe do zbadania. Regulator może wówczas odpowiedzieć na każdą kampanię, którą uzna za problematyczną.
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."