Ostatnia aktualizacja: 15 lipca 2019
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze Opolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Opolu zlikwidowali cztery nielegalne salony gier na automatach na terenie powiatów opolskiego i kluczborskiego.
Łącznie w lokalach ujawniono i zatrzymano czternaście sztuk automatów do gier, na których urządzane były gry hazardowe wbrew obowiązującym przepisom ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (t.j. Dz.U. 2019, poz. 847).
Zatrzymano również gotówkę przeznaczoną na wypłaty wygranych w łącznej kwocie 5 460 zł. Działania były prowadzone wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Opolu i Komisariatu Policji w Niemodlinie.
Dodatkowo w trakcie czynności kontrolnych zatrzymano dwóch mężczyzn posiadających niedozwolone substancje odurzające, tj. marihuanę i tabletki ekstazy.
Obecnie na terenie województwa opolskiego automaty do gier w sposób zgodny z przepisami eksploatowane są tylko w jednym kasynie gier, w Opolu, które funkcjonuje na podstawie zezwolenia udzielonego przez Ministra Finansów. Dodatkowo, po zmianach przepisów, od 1 kwietnia 2017 r. prowadzenie działalności w zakresie gier na automatach może odbywać się w salonach gier i jest ono objęte monopolem państwa. Obecnie na podstawie stosownego zezwolenia działa jeden taki salon, zlokalizowany na południu Opolszczyzny.
Źródło: Opolski Urząd Celno-Skarbowy w Opolu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."