Ostatnia aktualizacja: 4 stycznia 2023
Andrew Lyman, dyrektor wykonawczy działu gier hazardowych rządu Gibraltaru (GGD), powiedział, że po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej brytyjskie terytorium zamorskie pozostanie głównym ośrodkiem gier hazardowych.
Lyman powiedział CasinoBeats, że pomimo pozostającej niepewności związanej z Brexitem, jest przekonany, że przemysł hazardowy Gibraltaru będzie się rozwijać i prosperować ze względu na wielkość i elastyczność terytorium.
Branża gier online na Gibraltarze zmienia się i ewoluuje od 2014 roku i utrzymuje się pomimo zmian prawnych w Wielkiej Brytanii i innych krajach. Gibraltar nie zmniejszy swojej atrakcyjności dla biznesu, pozostając jednocześnie jurysdykcją, która cieszy się międzynarodowym szacunkiem i pełnym wsparciem Wielkiej Brytanii. Chce również nadal budować bliskie stosunki z UE. Z optymizmem patrzę w przyszłość – powiedział Lyman.
Kwestia stosunków Gibraltaru z Europą była ciągłym punktem spornym podczas negocjacji w sprawie Brexitu w Wielkiej Brytanii. Samorządne terytorium zamorskie, które jest siedzibą wielu operatorów gier hazardowych i zakładów sportowych, było przedmiotem 11-godzinnej umowy między Wielką Brytanią a Hiszpanią, która mogła dołączyć do 26-państwowej strefy Schengen. Pozwoliłoby to na swobodny przepływ obywateli.
Lyman powiedział, że byłoby to korzystne dla obu stron, zarówno dla Gibraltaru, jak i dla Hiszpanii, ponieważ 15 000 ludzi mieszka w Hiszpanii, ale pracuje na Gibraltarze.
W zeszłym miesiącu operatorzy gier hazardowych na Gibraltarze wspólnie zgodzili się zapłacić 2,5 miliona funtów na rzecz Gibraltar Gambling Care Foundation po tym, jak zostali oskarżeni przez Gibraltar Gambling Division o słabą kontrolę w przeciwdziałaniu praniu pieniędzy.
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."