Ostatnia aktualizacja: 11 maja 2020
Przez kłopoty finansowe postanowiła zejść z lekkoatletycznej bieżni i zatrudnić się przy robotach drogowych. Kiedy wiadomość o tym obiegła wszelkie media, znalazła angaż w totalizatorze sportowym jako telefoniczny „głos szczęścia”. Szwedzka tyczkarka Angelica Bengtsson sprawdza się w nowej roli.
„Jej praca będzie polegała na dzwonieniu do osób, które trafiły główną wygraną w szeregu gier i zakładów i informowanie ich o tym, że właśnie zostali milionerami” – poinformował państwowy monopol loteryjny Svenska Spel.
Angelica Bengtsson bankrutowała przez koronawirusa
Firma organizuje poza totalizatorem piłkarskim też zakłady typu lotto i szereg innych gier losowych. Posiada też sieć kasyn w całym kraju. Jej roczny obrót to ok. miliard euro, z czego połowa to zysk.
Jego część przekazywana jest krajowej konfederacji sportu głównie na rozwój sportu młodzieżowego. Firma jest też największym sponsorem szwedzkiego sportu i jej logo widnieje na koszulkach zawodników większości reprezentacji m.in. piłkarskiej.
Svenska Spel zdecydowała się zatrudnić tyczkarkę po informacjach w mediach w kwietniu, że po odwołaniu imprez na całym świecie z powodu epidemii koronawirusa znalazła się w tak dramatycznej sytuacji finansowej, że zamierzała podjąć pracę przy kierowaniu ruchem samochodów podczas robót drogowych.
Jesteśmy firmą, która aktywnie wspiera szwedzki sport więc poczuliśmy się zobowiązani do pomocy zawodniczce, która jest naszą wielką nadzieją olimpijską, a my przecież wspieramy nasz komitet olimpijski. W zamian otrzymaliśmy świetny efekt PR, ponieważ Angelica jest jedną z naszych narodowych gwiazd i posiada ogromną rozpoznawalność – powiedział rzecznik Joakim Moernefaelt.
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"
"Broń gazowa 😂😂😂. W kazdym sklepie i art samoobrony można kupić bez zezwolenia. Ponadto nie wprowadzajcie w błąd czytających ponieważ nie można karać za posiadanie automatu nawet hazardowego"
"W pierwszej kolejności totalizator powinien wyłączyć sygnał totalcasino. Tam uzależnionych jest już około 4 milionów ludzi i z dnia na dzień przybywa. Nic nie dadzą odwyki póki jest apka totalizatora. Dziś każdy ma smartfona, to największe uzależnienie i dostęp do hazardu. Powinni to natychmiast wyłączyć. Po drugie cała ustawa o grach hazardowych która weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku powstała dla popełniania przęstepstw skarbowych i sama w sobie jest przestepstem. A więc powinno ją się uchylić. Ile jest punktów stacjonarnych gdzie kolesiostwo podnajmuje lokale dla totalizatora. W danym mieście totalizator poszukiwał lokali a więc poleciał pan X i wynajął lokal za 3 tysiące i podnajął dla totolotka za 10 tysięcy. Zawyżone ceny kupna automatów. Ustawa pisana była z myślą o takich wyłudzeniach a więc nie powinno jej być"