Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2014
Dziś w programie „Biznes dla ludzi” Paweł Blajer wraz z ekspertem podatkowym zajął się podatkami, które musimy zapłacić w przypadku wygranych w kasynie, Lotto, konkursie organizowanym przez producenta, sieć handlową albo loterię fantową zorganizowaną w firmie.
Prawo podatkowe mówi, że z tytułu wygranych w grach i zakładach, czy też konkursach pobierany jest podatek dochodowy w wysokości 10 proc. wygranej.
Co ważne, nie jest on pomniejszany o koszty jego uzyskania. W przypadku wygranych w Lotto nieopodatkowana kwota wynosi 2280 zł.
Wygrana w kasynie: – W przypadku kasyna wygrana nie będzie opodatkowana. Nie ma podatku, kasyna są zobowiązane do ewidencjonowania wygranych od kwoty 20 tys. zł. Warto też mieć potwierdzenie wygrania tych pieniędzy w kasynie, na okoliczność kontroli – podkreślił Andrzej Pośniak, partner w CMS Cameron McKenna.
Totalizator Sportowy: – W tego typu przypadkach, jeżeli wartość wygranej nie przekracza 2280 zł, to do tej wysokości mamy dochód zwolniony. Jeżeli wartość wygranej przekracza tę kwotę, to od całej nagrody pobierany jest podatek 10 proc. Podatek pobiera Totalizator, przed wypłaceniem nagrody – podkreślił ekspert.
Czytaj całość na: tvn24bis.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."