Ostatnia aktualizacja: 19 kwietnia 2024
Polscy pracownicy firmy GTECH dostarczyli kolejnemu klientowi jeden z najnowocześniejszych systemów funkcjonujących na światowym rynku loteryjnym.
W połowie grudnia ub. roku., 3 tysiące kolektur izraelskiej loterii Mifal HaPayis, otrzymało nowe terminale wraz z systemem do sprzedaży gier losowych on-line. W ciągu 12 miesięcy wdrożenia, Polacy przepracowali przy tym projekcie łącznie ponad 100 tysięcy godzin. 15 lutego br. loteria formalnie zaakceptowała wprowadzenie nowego systemu.
Kontrakt został podpisany na 10 lat. Realizacja umowy przebiegała dwuetapowo. Do końca 2010 roku, GTECH dostarczył i zainstalował nowe terminale w kolekturach. Dzięki nim, transakcja zawarcia zakładów oraz wydruk kuponu będącego jej potwierdzeniem, przebiegają znacznie szybciej i sprawniej. Oprogramowanie terminali było przygotowywane i zaimplementowane przez pracowników warszawskiego centrum technologicznego GTECH. Wymieniona została także sieć łączności pomiędzy kolekturami i centrum komputerowym operatora, a w połowie grudnia 2011 r. z sukcesem uruchomiono nowy system. Ostateczna akceptacja prac nastąpiła 15 lutego br.
Polscy specjaliści wyszkolili również pracowników izraelskiej loterii w zakresie samodzielnego zarządzania systemem i wprowadzania nowych funkcji.
„Z Mifal HaPais współpracujemy od 1998 roku. Jest to już drugi system dostarczony przez nas tej loterii. W realizację projektu było zaangażowanych 85 osób z warszawskiego oddziału GTECH. Ze względu na swoje unikalne kompetencje i zaangażowanie, polscy pracownicy cieszą się dużym zaufaniem naszego izraelskiego partnera. Dzięki temu wdrożenie przebiegało sprawnie i bez problemów” – powiedział Jarosław Dąbrowski, Dyrektor ds. Technologii na Europę Wschodnią i Bliski Wschód, GTECH Poland.
Na początku grudnia 2011 r. podobny system został wdrożony we wszystkich kolekturach Totalizatora Sportowego w Polsce.
Mifal HaPayis to narodowa loteria izraelska. Jej właścicielem jest związek miast i gmin, a dochody z jej działalności przeznaczane są na realizację projektów społecznych w całym kraju (np. budowa szkół lub ośrodków kultury).
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."