Jest hazard – nie będzie transakcji

Artykuły
Bartosz 19:32 30/07/2016 Ostatnia aktualizacja: 10:25 28/05/2024

Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2024

Zakopiańscy radni nie chcą się zgodzić, aby odsprzedać zakopiańczykowi część działki gminnej przy ul. Kościuszki, ponieważ na sąsiedniej, której jest właścicielem, wynajmuje lokal, w których ustawiona są maszyny do gier hazardowych.

Z wnioskiem o zamianę za dopłatą wystąpił Zygmunt Mamcarz. Jest on dzierżawcą miejskiego terenu.

– Mam podpisaną umowę z firmą prowadzącą salon gier hazardowych, w której mam zastrzeżony 6 miesięczny okres wypowiedzenia – wyjaśniał radnym podczas posiedzenia komisji rodziny i spraw społecznych Rady Miasta Zygmunt Mamcarz. – Nie widziałem, jaką działalność będzie prowadził najemca. Ostatecznie umowa kończy się z końcem roku. Na tej działce wreszcie jest porządek. Do tej pory pełniła ona rolę toalety. Zaznaczam, że nie mam nic wspólnego z tymi maszynami jedynie wynajmuje lokal – zapewniał.

Przeciwny zamianie działki za dopłatą jest radny Józef Figiel – przewodniczący komisji i spraw społecznych. Przypomniał on, że prowadzenie salonu gier jest całkowicie nielegalne, a konsekwencje prawne ponosi nie tylko właściciel maszyn do uprawiania hazardu, ale również osoba, która wynajmuje lokal.

– Warunkiem do podjęcia jakichkolwiek rozmów jest zlikwidowanie maszyn do hazardu – zaznaczył radny Figiel. – Wtedy będziemy się zastanawiali nad transakcją. Jeżeli wraz z końcem roku zakończy się umowa dzierżawy wtedy będziemy rozmawiać. To jest nielegalna działalność. My, jako rada miasta musimy dbać o jakiś wizerunek tego miasta i nie chcemy tego typu miejsc – mówił radny Józef Figiel.

Całość czytaj na: podhale24.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL