Ostatnia aktualizacja: 7 listopada 2013
Grupa pochwaliła się dobrymi wynikami finansowymi za trzy kwartały 2013r. Czy końcówka roku też będzie udana?
Wartość przyjętych zakładów w grupie w pierwszych dziewięciu miesiącach 2013 r. wyniosła 405,2 miliona euro, co stanowi wzrost o 21,3 proc. rok do roku. Jest on przede wszystkim wynikiem intensywnego rozwoju zakładów internetowych. Suma przyjętych zakładów sportowych osiągnęła w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy wartość 394,1 miliona euro, co stanowi wzrost o 23,1 proc. wobec analogicznego okresu 2012 r.
Z kolei suma przyjętych zakładów w loterii spadła o 20,5 proc. do 11,1 miliona euro, a całkowita wartość wygranych brutto wyniosła 83,4 miliona euro, a więc odnotowano wzrost o 6,9 proc. w porównaniu z pierwszymi dziewięcioma miesiącami 2012 r.
Czytaj całość na: parkiet.com
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."