Ostatnia aktualizacja: 5 lipca 2024
Mieszkańcy Tczewa alarmują w sprawie – ich zdaniem – dobrze prosperującego salonu gier na jednym z tczewskich osiedli. Ile podobnych miejsc można znaleźć w Tczewie? Trudno nawet policzyć.
W sierpniu br. do redakcji Gazety Tczewskiej zgłosili się byli pracownicy salonów należących do mieszkańca Pruszcza Gdańskiego (faktycznie chodziło o właściciela lokali, automaty należały do zupełnie innej firmy), rozlokowanych na terenie Trójmiasta. Według ich relacji pracodawca nie wypłacił ludziom pensji za setki godzin przepracowanych w czerwcu, a więc tuż przed zamknięciem działalności.
Opisany konflikt miał dotyczyć m.in. zatrudnionych w jednym z punktów na terenie Tczewa. Tuż po publikacji Gazeta Tczewska dostała sygnał od mieszkańców, że teoretycznie zamknięty salon, to w praktyce wciąż dobrze prosperujący biznes.
– Tu nie chodzi o osobny lokal, te automaty stoją jak gdyby nigdy nic w jednym ze sklepów. Nie ma żadnych reklam w stylu „hot spot”, oficjalnie problem nie istnieje. Jest jednak tajemnicą poliszynela, że po godz. 20 drzwi do lokalu są otwierane osobom, które chcą spróbować szczęścia w grach na automatach – mówi mieszkaniec os. Garnuszewskiego, który prosi o anonimowość. – Ruch jest tam przez całą noc.
Co na to właściciel sklepu?
Gazeta Tczewska skontaktowała się z właścicielem, a właściwie dzierżawcą problematycznego lokalu. Jak poinformował, pomieszczenie z maszynami jest przez niego wynajmowane innej firmie, dlatego nie bierze odpowiedzialności za to co dzieje się wewnątrz.
– Z tego co wiem to nie jest salon gier tylko tzw. quizomaty. Maszyna zadaje pytania, na które się odpowiada. Nie chodzi o grę na pieniądze – mówi mieszkaniec Pruszcza i dodaje. – Lokal na pewno działa w dzień, a nie w nocy.
Źródło: tczewska.pl
"Na granicę ich wysłać a nie ludzie sami muszą robotę za państwo robić. Prawdziwa gangsterka przyjezdnych ze wschodu niech się zajmą."
"Zamiast ten cyrk z bronią i po 10 na lokal wchodzić zajęli by się ochroną granic a nie obywatelskie patrole za nich to robią. również Gruzińska i Ukraińska mafia się panoszy w Polsce i nikt z tym nic nie robi bo policji nie ma. Ale żeby po 10 Celników na jedną staruszkę wchodzić z bronią to są ręce do pracy. Gdzie pomysły na legalizację?"
"Zamiast ten cyrk z bronią i po 10 na lokal wchodzić zajęli by się ochroną granic a nie obywatelskie patrole za nich to robią. również Gruzińska i Ukraińska mafia się panoszy w Polsce i nikt z tym nic nie robi bo policji nie ma. Ale żeby po 10 Celników na jedną staruszkę wchodzić z bronią to są ręce do pracy."
"nie mozna wpisac kodu bo wszedzie wystepuje error"
"nie otwiera sie zadna strona wyskakuje error"