Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2014
StarGames.com. znienacka wskoczył do dwudziestki najpopularniejszych miejsc w polskim internecie. W pokera, ruletkę, black jacka, bingo i dziesiątki innych gier hazardowych gra za jego pośrednictwem aż 4,3 mln internautów. Serwis jest w Polsce nielegalny, ale Ministerstwo Finansów może ścigać tylko jego użytkowników. Właściciel jest bezkarny.
Europe Entertainment Ltd nie ma koncesji Ministerstwa Finansów na oferowanie gier hazardowych w sieci. Zresztą jak wszystkie zagraniczne firmy gamblingowe. Nie ma, bo o taką koncesję nawet się nie starała by działać i zarabiać, wystarczy jej zgoda wydana na Malcie. W swoim regulaminie operator StarGames.com zabezpiecza się zapisem: „Istnieje prawdopodobieństwo, że ze względu na obowiązujące w kraju gracza prawo gry kasynowe i zakłady zostaną uznane za nielegalne. W takim przypadku gracz nie może korzystać z usług Operatora. W razie złamania tego założenia Operator nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności. Gracz powinien regularnie kontrolować, czy dotrzymuje aktualnych warunków prawnych umowy”.
Taki wybieg stosują dziesiątki hazardowych stron internetowych. Choć mała nowelizacja ustawy hazardowej delegalizująca hazard w sieci działa już od 2011 r., to wciąż pozostaje fikcją. Zagraniczne serwisy działają u nas w najlepsze, mają coraz więcej użytkowników i świetnie na tym zarabiają. Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, rynek online gamblingu w 2015 r. ma być wart ponad 13 mld zł. Jeszcze wyżej wycenia go firma badawcza Roland Berger, według której tylko w Polsce zagraniczne serwisy bukmacherskie online w 2013 r. miały obroty rzędu 4,15 mld zł, a dla porównania cztery polskie firmy, które dostały koncesję od Ministerstwa Finansów na oferowanie zakładów bukmacherskich, miały niecałe 200 mln zł przychodów.
Czytaj całość na: biznes.gazetaprawna.pl
"Rynek automatów powinien zostać uwolniony. Legalne kasyna czują się pewnie i golą graczy bezlitośnie i bezkarnie. Gdyby była konkurencja to by im "rurka zmiękła" bo bali by się stracić klienta."
"Rozumiem że chodzi o salon Totalizatora? Nie piszecie że to nielegalny salon."
"U nas też są w nielicznych barach i sklepach , ale nie każdy chce wstawiać, ale ci co się nie bali i boją mają przynajmniej większą ilość klientów"
"Czemu tam nie mozna grac mieszkam w stanach tutaj automaty sa na stacjach w niektorych sklepach.nie mowiac juz o kasynach?"
"Zupełnie nieprzydatna rada. Jak strona nie działa to nic nie zrobisz. Awarie sa częste. teraz np. od kilku godzin nie działają wpłaty"