Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2024
Kamil wychodzi z domu bez dowodu i karty kredytowej. Andrzej wie, że nie może puścić nawet jednego totka. Krzysztof boi się nocy i myśli kłębiących się wtedy w głowie.
Hazardzista wcale nie musi chodzić do kasyna. Może za pożyczone na ogromny procent pieniądze puszczać kolejnego totka albo postawić kilka tysięcy złotych w czasie gry w sieci. Potrafi długo się ukrywać przed rodziną.
Gdy sprawa wychodzi na jaw, często ma już tak gigantyczne długi, że bardzo trudno, jeśli to w ogóle możliwe, będzie mu wyjść na prostą. Uzależnienie od hazardu to choroba śmiertelna, może doprowadzić do samobójstwa. Bez pomocy człowiek nie da sobie z tym rady. O swoich doświadczeniach opowiedzieli nam hazardziści próbujący pokonać nałóg.
Czytaj całość na: bielskobiala.gazeta.pl
"Do Użytkownika "hazard" Jak Państwo nie ma nic z kasyn legalnych? Przecież kasyna naziemne płacą ogromny 50% podatek od zysku."
"zawsze mówiłem , co państwowe to niczyje !!! Tak było , jest i będzie . Brak konkurencji wpływa na demoralizację Zarządów i korupcję . Tak było i jest nadal. Brak doświadczenia w branży źle wpływa na pracę TS . Firma hazardowa to firma hazardowa . Praca w bankach to praca w bankach ."
"Nie da się zamknąć dochodowej świni jaką jest Lotto pomimo, że dymają naród to odprowadzają do budżetu państwa spore dochody. Generalnie działają jak kasyna. Urabiają klientów, rżną na kasę i zostawiają w skarpetach."
"Dziadostwo. W losowaniach Mini Lotto z 22 i 23.03.25 padły 3 te same liczby czy to k...a mać możliwe? 4,8,9... sprawdźcie sami. Daje do myślenia. Nie wierzę w uczciwość tej trzymającej monopol i jedynej zatwierdzonej loterii."
"Człowiek niby wiedzioł, ale się jednak trochę łudził"