Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2020
Odwołanie zostało wniesione po połączeniu Nederlandse Staatsloterij i Stichting Nationale Sporttotalisator w 2015 roku.
Rada Odwoławcza ds. Biznesu odrzuciła odwołanie od połączenia Nederlandse Staatsloterij (SENS) i Stichting Nationale Sporttotalisator (SNS).
Fuzja została zatwierdzona przez Urząd ds. Konsumentów i Rynków (ACM) w 2015 r., ale na podstawie ustawy o konkurencji złożono odwołanie, w którym argumentowano, że połączenie zmniejszyło konkurencję na holenderskim rynku gier hazardowych.
ACM stwierdził, że fuzja nie spowodowała znaczącego spadku konkurencji, zauważając, że inny operator, Nationale Goede Doelen Loterij, który prowadzi Krajową Loterię Kodów Pocztowych, Bankgiro Lottery and Friends Lottery, miał podobną wielkość.
Sąd uznał, że zmiany miar konkurencji, takich jak cena losu, procent wypłat i jackpoty jednej ze stron połączenia, miały ograniczony wpływ na losy sprzedawane przez drugą.
Stwierdzono również, że otwarcie sektora gier online w przyszłym roku da prywatnym operatorom większe szanse na konkurowanie ze spółkami państwowymi.
Holenderskie Stowarzyszenie Gier Online (NOGA) wyraziło rozczarowanie decyzją, argumentując, że oznacza to, że gry pozostaną zdominowane przez monopolistę loterii aż do uruchomienia rynku gier online w przyszłym roku.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."