Ostatnia aktualizacja: 24 kwietnia 2024
Huuuge, twórca i wydawca gier free-to-play, potwierdził plany debiutu na warszawskiej giełdzie. Firma zamierza zebrać 150 mln USD poprzez notowanie swoich akcji na głównym rynku giełdy. Akcje będą dostępne dla inwestorów detalicznych i instytucjonalnych w Polsce oraz dla niektórych inwestorów międzynarodowych.
Zebrane środki przeznaczy na finansowanie inicjatyw rozwojowych, w tym przejęć. Deweloper po raz pierwszy ogłosił swój plan wejścia na giełdę we wrześniu.
Firma dąży do uzyskania około 25 procent akcji w wolnym obrocie, aby zapewnić sobie wystarczającą płynność na rynku wtórnym i spełnić wymogi dopuszczenia do obrotu.
Dyrektor naczelny Anton Gauffin powiedział:
„Wraz z rozwojem naszej sieci Huuuge Network i dalszym rozwijaniem naszego zdywersyfikowanego portfolio gier, widzimy ogromną możliwość wykorzystania komponentów napędzających sukces naszych kluczowych franczyz, osiągając znaczną przewagę skali w naszych grach i czerpiąc korzyści z efekty sieciowe modelu biznesowego Huuuge.”
Oznacza to, że nadal budujemy i rozwijamy naszą bezpłatną ofertę gier mobilnych, jednocześnie dążąc do dalszego wzrostu i skalowania dzięki naszej strategii zakupów; publikowanie i pozyskiwanie komplementarnych produktów i biznesów.
Pierwsza oferta publiczna, którą dzisiaj ogłosiliśmy, jest kamieniem milowym dla firmy, która przekształca Huuuge i wspiera naszą strategię, dając nam dodatkowe zasoby i gotowość do dalszego wdrażania.
Huuuge odnotował wzrost skonsolidowanych przychodów o 30 procent rok do roku do 243,5 mln USD w okresie dziewięciu miesięcy do 30 września 2020 r.
W zeszłym miesiącu Totalizator Sportowy, państwowy operator gier komputerowych, nawiązał współpracę z amerykańskim funduszem venture capital ffVC, aby uruchomić fundusz, który będzie inwestował w start-upy z branży gier
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."