Ostatnia aktualizacja: 14 lipca 2024
Jakub Chludziński pokonał 1,229 rywali i po fascynującym heads-upie zapewnił sobie zwycięstwo w Main Evencie PokerFever. Polski pokerzysta za zwycięstwo odebrał ponad milion koron, czyli ponad 160 tysięcy złotych. Wielkie brawa!
Na stole finałowym mieliśmy przewagę Polaków – grało 5 biało-czerwonych, 3 Czechów i 1 Słowak. Trzeba przyznać, że eliminacje następowały w miarę uczciwie. Jako pierwszy z grą pożegnał się Rafał Gruba, który zaczynał stół finałowy z najmniejszym stackiem (12 BB). Rafał wsunął się z , ale na jego nieszczęście Jakub Chludziński znalazł asy.
Chwilę później drugi z shortów – Omar Regent – zaliczył podwojenie kosztem Michała Kądzieli. Czech wsunął się z , Polak sprawdził z dziewiątkami. Flop dał prowadzenie Regentowi –
, po
na turnie Michał trafił strita. Niestety, river przyniósł
, dającą Czechowi kolor.
Na 8. miejscu odpadł Vladimir Valent. Słowak wsunął się z , Ondrej Chalcar sprawdził z damami, które się utrzymały.
Niedługo potem straciliśmy kolejnego z naszych reprezentantów. Otworzył Chłudziński, na co Regent odpowiedział all-inem za 18 BB. Za wszystko zagrał także Sebastian Palega. Niestety, jego dziewiątki były gorsze od dam Czecha. Pół godziny później do kasy udał się także Michał Kądziela, który grał trzeci stół finałowy na tym festiwalu PokerFever, ale wczoraj gra ewidentnie mu się nie układała.
Parę minut później doszło do spektakularnego rozdania. Ondrej Chalcar otworzył z buttona, dołożyli Jakub Chludziński z małego i Kamil Dobosz z dużego blinda. Na flopie Polacy zaczekali, a Czech zagrał za 575 tysięcy. Jakub odwinął się za 1,5 mln, na co Kamil wyrzucił
. Czech pomyślał i wsunął się za 7 mln z
, po czym dostał snap call od Jakuba, który miał seta piątek. Set na turnie zamienił się w karetę i Chludziński został zdecydowanym chip leaderem – miał około 20 mln żetonów, przy 7 mln Reitorala, 6 mln Dobosza i 3,5 mln Regenta.
Na następną eliminacje przyszło czekać ponad dwie godziny. W końcu skrócony Reitoral wsunął się z czwórkami, Regent sprawdził z i trafił na river waleta. Polacy mieli wtedy 20 mln i 9 mln, a Regent 8 mln.
Polskiego heads-upa jednak nie było. Kamil Dobosz najpierw się skrócił, a potem wepchnął ostatnie 15BB z . Regent natychmiast sprawdził z
i lepsza ręka się utrzymała.
Heads-up zaczynał się z przewagą Polaka 22 mln – 14,7 mln. W trwającym prawie 6 godzin (!) pojedynku prowadzenie kilka razy się zmieniało. Niedługo przed końcem Chludziński wygrał kluczowego flipa vs
, trafiając
na river. Niedługo później Czech wsunął ostatnie 12 BB z
, Polak sprawdził z dziesiątkami. Wprawdzie w okienku pojawiła się
, ale zaraz po niej
i chwilę później było po wszystkim.
Źródło: PokerNews
"Czyli co? 24 kule namagnesowane są dodatnio, a 25 kul namagnesowane są ujemnie? Ale pierdy. Musieli by każdą kulę osobno programować."
"bardzo dobry pomysł 3 dni pracy + 1 dzień hybryda z w domu , razem tj. 4 dni . Rozumiem , że wszystkie punkty TS również tak będą pracowały od pon. do czw. W zasadzie to nie muszą wcale pracować . Robotę zrobi AI"
"co to za symulatory?"
"Szóstka pada dopiero w momencie kiedy nie ma już możliwości wylosowania kombinacji, która nie została skreślona,. Nad wszystkim czuwa komputer, który dostaje wszystkie kombinacje zakodowaną radiolinią i spośród nich wybiera przed losowaniem taką, która została najmniej razy skreślona lub wcale. Wiadomości są przekazywane do bębna losującego, który dokonuje wylosowania zadanych przez komputer liczb. Ot cała tajemnica kumulacji. Chodzi oczywiście wyłącznie o zarobek. Gdyby chcieli to robić uczciwie i losować jak kiedyś, za pomocą dzieci, zapraszanych do programu, to by nie kupowali oprogramowania za kilkanaście milionów w USA. Od czasu wprowadzenia oprogramowania kontrolującego wyniki losowań, prawie w ogóle przestały padać wygrane 10 z 10, 9 z 9 i 8 z 8 w multi multi. Sprawdźcie losowania z lat 80-90. W każdym losowaniu była jedna l;ub więcej wygranych 9 z 9, 8 z 8 i rzadko nie padała główna 10 z 10. Teraz nie pada praktycznie nigdy. Co kilkadziesiąt losowań. Pełna kontrola. [pisownia oryginalna]"
"c.d. zabawy amatorów w firmę hazardową . Tak się wyprowadza kasę z monopolu państwa . Stanowiska , managerowie , kasa płynie , etc. Poprzednik również zatrudniał nominatów partyjnych . Dzisiaj również , tylko jednak tworzą niepotrzebne stanowiska . Salony i sloty masakra jakaś , kulki non stop na przerwie . Szkoda gadać ."