Kalendarium meczów to nie twórczość
DGP: Terminarz meczów piłki nożnej nie jest dziełem chronionym przez prawo autorskie. Tak orzekł luksemburski Trybunał Sprawiedliwości.
Krajowy proces toczył się z powództwa Football Dataco, zajmującej się ochroną praw do meczów angielskich i szkockich lig piłki nożnej.
Poszło o nieuiszczone wynagrodzenie za wykorzystywanie terminarzy lig przez bukmacherów Yahoo UK i Stan James, a także przez Enetpulse, zajmującą się dostarczaniem e-informacji o wydarzeniach sportowych.
Sąd brytyjski, opierając się na wcześniejszych orzeczeniach TS, odrzucił możliwość zastosowania wobec terminarzy ochrony, która przysługuje bazom danych, o ile ich uzyskanie, weryfikacja lub prezentacja zawartości wymaga istotnych nakładów.
czytaj dalej na prawo.gazetaprawna.pl