Ostatnia aktualizacja: 11 grudnia 2020
Funkcjonariusze śląskiej KAS zabezpieczyli w 2020 roku ponad 890 nielegalnych automatów do gier hazardowych. Mundurowi podjęli ponad 1400 działań sprawdzających.
Katowice, Częstochowa, Sosnowiec, Siemianowice Śląskie, Koniecpol, Zabrze i wiele innych miast na Śląsku – mundurowi śląskiej KAS wspólnie z policją zabezpieczają nielegalne automaty do gier hazardowych. Od 2018 roku do magazynów śląskiej KAS trafiło już ponad 3,5 tysiąca nielegalnych urządzeń.
Nielegalne punkty gier hazardowych działały w kontenerach, specjalnych bezobsługowych miejscach, ale również kafejkach internetowych, punktach gastronomicznych. Zlikwidowane lokale, w których urządzano nielegalne gry hazardowe działały pod fikcyjnymi szyldami firm usługowych.
Takie lokale wyposażone były w kamery,dostęp do nich mieli stali klienci – najczęściej w porze wieczorowej i nocnej.
Wiele razy mundurowi musieli sforsować drzwi, aby przeprowadzić kontrolę. Aby utrudnić prowadzenie kontroli obsługa zdalnie wyłączała prąd. W trakcie takich działań mundurowi ujawniali nie tylko nielegalne urządzenia, ale również gotówkę, papierosy z przemytu a nawet narkotyki.
W 2019 roku na terenie woj. śląskiego funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zabezpieczyli 1398 sztuk nielegalnych automatów o gier hazardowych. W 2018 roku mundurowi zabezpieczyli 1234 automaty.
Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Katowicach
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."