Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2020
Zamknięte siłownie, kluby fitness i baseny. Nie można iść do restauracji, czy pubu. Na cztery spusty zamknięte są kina i teatry. Z drugiej strony kościoły działają bez przeszkód, ale także i inne, czasami dość nieoczywiste branże, jak na przykład kasyna. Te działają względnie normalnie, oczywiście w reżimie sanitarnym, z limitami osób w środku oraz bez czynnego baru.
Podobnie, jak sklepy, także i kasyna muszą dbać o reżim sanitarny. W przypadku kasyn jest on nieco bardziej rozbudowany, niż w sklepach. Dezynfekowane są np. klamki, automaty, żetony do gry, bandy, stoły, stoliki kawowe. Wszyscy w kasynie oczywiście muszą zasłaniać twarz.
Dodatkowo, aby pobyt gości uczynić maksymalnie bezpiecznym i komfortowym, wprowadziliśmy również indywidualne separatory. O skuteczności podejmowanych działań i egzekwowanego ścisłego reżimu sanitarnego niech świadczy choćby to, iż do tej pory nie stwierdzono, aby którykolwiek z naszych ośrodków stanowił źródło zakażenia wirusem Covid-19 – mówi Krzysztof Barszcz ze spółki Casinos Poland, która w Krakowie prowadzi kasyno w Hotelu Kościuszko.
Obostrzenia wprowadzane w innych branżach, wpływają też na kasyna. Efektem tego zamknięte są wszystkie bary w kasynach. To, jak i ogólna sytuacja pandemiczna, a także mniej gości, zwłaszcza w hotelach, gdzie najczęściej działają kasyna, prowadzi do spadku obrotów w tych miejscach.
Od początku pandemii obserwujemy drastyczny spadek liczby gości i przychodów naszych kasyn. W niektórych naszych lokalizacjach notujemy blisko 70-proc. spadek liczby gości. Kasyna, podobnie jak branża turystyczna i hotelowa opiera się w dużym stopniu na turystach i gościach korporacyjnych, których w tym roku praktycznie nie ma. Trudno więc mówić o tłumach przy stołach do ruletki, dodatkowo raczących się drinkami, jak sugerują niektóre artykuły w mediach – dodaje Krzysztof Barszcz.
Kasyna działają cały czas. Tylko podczas pierwszego lockdownu, od 14 marca do 18 maja, były zamknięte. W kolejnych decyzjach rządu kasyna były już wyłączone z zamknięcia.
Kasyna działają. W Krakowie cztery, ale kolejne firmy chcą nowego kasyna
W pełni rozumiemy rozgoryczenie niedziałających branż. Podobnie jak my, oni również mają pracowników, o których byt i przyszłość się martwią. Od hotelarzy, w których obiektach ulokowane są nasze kasyna, wiemy, że czynsz przez nas płacony jest praktycznie jedynym dochodem, który daje im szanse utrzymać zatrudniony personel. W naszych kasynach pracuje blisko 1000 osób- staramy się zapewnić im (a pośrednio ich rodzinom) i naszym gościom maksymalne bezpieczeństwo z nadzieją, że czas pandemii wkrótce będzie tylko przykrym wspomnieniem – zaznacza Krzysztof Barszcz.
Całość czytaj na: krakow.naszemiasto.pl
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."