Ostatnia aktualizacja: 14 grudnia 2017
Każdego dnia policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą kieleckiej komendy prowadzą czynności zmierzające do udaremniania przestępstw działających na szkodę m.in. Skarbu Państwa.
Przedwczoraj, już po raz drugi w tym tygodniu wspólnie z funkcjonariuszami Świętokrzyskiego Urzędu Celno-Skarbowego zabezpieczyli nielegalne automaty.
Stróże prawa zwalczający przestępczość gospodarczą wpadli na trop kolejnego punktu, w którym znajdują się automaty do gier hazardowych, wykorzystywane najprawdopodobniej nielegalnie. We wtorkowy wieczór pojechali wspólnie z funkcjonariuszami Świętokrzyskiego Urzędu Celno – Skarbowego na teren osiedla Sady.
W jednym z lokali policjanci ujawnili automaty do gier hazardowych, które najprawdopodobniej były nielegalnie wykorzystywane. Ponadto w trakcie czynności mundurowi zabezpieczyli ponad 7200 złotych w gotówce, które mogły służyć do nielegalnego procederu.
Zabezpieczone automaty zostały przekazane funkcjonariuszom urzędu, którzy będą prowadzić dalsze postępowanie. Zgodnie z ustawą, urządzającemu gry hazardowe na nielegalnych automatach grozi kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych za jedno urządzenie oraz do 3 lat więzienia.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Kielcach
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."