Ostatnia aktualizacja: 9 kwietnia 2024
Węgierska branża hazardowa od kilku lat przeżywa kryzys. Powodem takiego stanu rzeczy są przede wszystkim bardzo wysokie podatki nałożone na operatorów a także zakaz palenia w barach i restauracjach.
Niestety nic nie zapowiada w najbliższym czasie zmian na lepsze. Według nowej ustawy hazardowej, która w życie wejdzie w styczniu 2013, wszystkie automaty do gry będą musiały być połączone siecią do centralnego serwera oraz spełniać szereg nowych warunków technicznych.
Tradycyjne automaty mogą pozostać w operacji tylko do końca tego roku. Według Miklosa Dubai z firmy Novoparts, wejście w życie nowych przepisów sprawi, że z węgierskich ulic w ogóle znikną wszystkie maszyny. Według niego najgorsze jest to, że dzisiaj nikt nawet nie wie, jak długo zajmie otrzymanie pozwolenia na legalną operację podpiętymi do systemu automatami. Naczelną ideą twórców ustawy było uproszczenie i uczynienie przejrzystymi kwestii podatkowych, jednak okazało się, że panuje bałagan a rząd nie ma zamiaru słuchać rad ze strony branży, które by uprościły całe zagadnienie.
W ciągu ostatnich kilku lat na Węgrzech zamknięto tysiące punktów gier… Chciałoby się powiedzieć: Polak – Węgier – dwa bratanki…
Źródło: Yogonet
Janek
26/08/2012