Krupierka pozwała kasyno w którym pracowała

Gry hazardowe
Iwo 12/08/2021

Ostatnia aktualizacja: 12 sierpnia 2021

Pani Marta pozwała kasyno, w którym pracowała. Jej zdaniem u podłoży zwolnienia leży dyskryminacja ze względu na płeć. Podczas rozprawy dyrektor kasyna przyznał, że pracownica nie malowała się, czego od niej oczekiwano.

Dodał, że mężczyzna musi mieć wypielęgnowaną twarz, co jego zdaniem u kobiet nie wystarcza, bo w sztucznym świetle lepiej wyglądają w makijażu. Pani Marta najpierw otrzymała w kasynie umowę na trzy miesiące. Przez cały ten okres próbny nie stosowała makijażu.

Pracodawcy zdawało się to nie przeszkadzać, bo krupierka dostała umowę na trzy lata. Do pracy nosiła spódnice i buty na obcasie, chociaż na co dzień ubiera się inaczej. Raz zmieniła buty na takie z płaską podeszwą. W końcu została zwolniona. Kobieta postanowiła pozwać Casino Poland za dyskryminację ze względu na płeć i nierówności w miejscu pracy. Kobieta mówi też, że na dzień przed otrzymaniem wypowiedzenia w rozmowie z kierownikiem zmiany przyznała, że ma partnerkę.

Dyrektor kasyna twierdzi, że o orientacji seksualnej Marty dowiedział się, dopiero gdy złożono pozew. Proces rozpoczął się w poniedziałek, 9 sierpnia, we wrocławskim sądzie pracy. Na sali sądowej dyrektor kasyna próbował dowieść, że pani Marta nie była dobrym pracownikiem, a jej ocena to 6,5 w skali do 10.

Stwierdził, że umowę przedłużono z nią, bo trzy miesiące to za mało, by ocenić poziom pracownika. Dodał też, że teraz trudno znaleźć ręce do pracy, a zapytany o to, dlatego w takim razie zwolniono panią Martę, odpowiedział, że była pandemia. Bezpośrednim powodem zwolnienia, jak sam przyznał, było to, że „nie chciała stosować się do zasad ubioru i wyglądu, jaki mamy przyjęty w firmie”. Powiedział, że każdy pracownik wie, jak powinien wyglądać, chociaż zasady te nie są nigdzie spisane.

” Siłą obserwacji jest, że wszyscy tak samo wyglądają, są podobnie ubrani. To praca zazwyczaj w nocy przy sztucznym świetle, ten makijaż po prostu wygląda dobrze. Nie wnikamy w kolor szminki i jak mocne są cienie. To zostawiamy indywidualnej ocenie” – mówił dyrektor kasyna w sądzie.

Przyznał też, że kobieta w makijażu wygląda lepiej niż bez. Pani Marta na sali rozpraw zapytała, co w takim razie z mężczyznami? W odpowiedzi usłyszała:

„Mężczyzna nie nosi makijażu, ale musi mieć wypielęgnowaną twarz, musi być ogolony, a jak nieogolony, to musi mieć wypielęgnowany zarost, każdy ma swój sposób, żeby wyglądać dobrze” – odpowiedział dyrektor.

Kobieta zapytała, czy wypielęgnowana twarz i uczesane włosy u kobiet to za mało. Dyrektor stwierdził, że „jest przyjęte, że kobiety dobrze wyglądają w makijażu, szczególnie w sztucznym świetle„.

Sprawę skomentowała przedstawicielka wrocławskiej Kultury Równości, organizacji działającej na rzecz społeczności LGBT, Alina Szeptycka.

Jej zdaniem zwolnienie Marty jest dyskryminacją ze względu na płeć i podwójne standardy. Dodaje, że są one nieuzasadnione, bo w kasynie zarówno mężczyźni, jak i kobiety wykonują tę samą pracę „a jednocześnie od kobiet wymaga się więcej, ze względów – z naszej perspektywy – nie tyle estetycznych, ile z powodu seksualizacji kobiet, czyli tego, że kobiety w kasynie muszą być nie tylko pracowniczkami, ale i obiektami, które mają swoim wyglądem sprawiać przyjemność mężczyznom”.

Źródło: onet.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL