Ostatnia aktualizacja: 19 sierpnia 2016
Jak donosi New York Times, administracja gubernatora New Jersey Chrisa Christie’go umorzyła należne podatki, które ciążyły na kasynach w New Jersey. Nawet po tym, jak audyt stwierdził różne machlojki w dokumentach podatkowych niektórych z nich.
Już w rok po objęciu urzędu gubernatora Christie i jego administracja zgodziła się na deal, wedle którego zadłużone kasyna zapłacą tylko 17% należnej kwoty. Pełne zadłużenie wynosiło 30 milionów dolarów, po dealu zostało do zapłacenia 5 milionów. To i tak więcej niż nic – jak się dogrzebał Times, kasyna te nie płaciły w ogóle podatków w latach 2002 – 2006…
Powiadają, że trzeba być naprawdę zdolnym menedżerem, żeby doprowadzić taki biznes jak kasyno do bankructwa. Kasyna w New Jersey składały wnioski o upadłość kilkukrotnie, ostatni, czwarty raz, w roku 2009.
Administracja Christiego znana jest ze swojej hojności. Nie tak dawno zawarła ugodę z firmą Exxon Oil, wedle której za zanieczyszczenie 1500 akrów terenu potentat naftowy zapłacił karę w wysokości 250 milionów dolarów. Początkowo stan domagał się niemal 9 miliardów. Rabat jak się patrzy.
Aha, może to nieistotne ale dla porządku dodamy, że wymienione zadłużone a następnie oddłużone kasyna należą do niejakiego Donalda Trumpa…
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."