Ostatnia aktualizacja: 14 stycznia 2023
LeoVegas nawiązał współpracę ze krotnym reprezentantem Irlandii, Shayem Givenem, który będzie udzielał graczom wskazówek w jego rodzinnej Irlandii.
W ramach umowy Given, były gracz m.in. Newcastle United oraz Manchester City będzie częścią platform mediów społecznościowych LeoVegas, gdzie będzie dawał swoje opinie na najważniejsze tematy ze świata piłki nożnej.
Given powiedział o swojej nowej roli: „Cieszę się, że podpisałem kontrakt z LeoVegas. Po wielu latach gry w Premier League dla naprawdę niesamowitych drużyn i reprezentowania Irlandii na najważniejszych turniejach, nie mogę się doczekać podzielenia się moimi opiniami i wskazówkami dotyczącymi piłki nożnej”.
Tymczasem Sam Behar, dyrektor na Wielką Brytanię i Irlandię w LeoVegas Group, dodał: „Posiadanie na pokładzie irlandzkiego bohatera sportowego, takiego jak Shay Given, pokazuje ogromne postępy LeoVegas na rynku irlandzkim. Cieszymy się, że możemy dzielić się wyjątkowymi spostrzeżeniami Shaya na temat wszystkich ważnych gier przez resztę sezonu i oczywiście oferować naszym klientom specjalne oferty, prezenty i najlepsze wrażenia iGaming po drodze”.
Kariera Shaya Givena trwała ponad dwie dekady i jest on powszechnie uważany za jednego z najlepszych bramkarzy ery Premier League. Jego najbardziej udane okresy przypadły na Newcastle United – gdzie był trzykrotnym piłkarzem roku w klubie – oraz w Manchesterze City, gdzie zdobył Puchar Anglii w 2011 roku. Na swoim koncie ma również 134 występy w reprezentacji Irlandii, zdobywając tytuł irlandzkiego piłkarza roku w 2005 i 2006 roku.
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."