Ostatnia aktualizacja: 30 października 2020
Holandia podjęła decyzję dotyczącą lootboksów. Powodem stało się postępowanie wytoczone przeciwko EA.
Wiele gier upatruje jedno z ważniejszych źródeł przychodu w rozmaitych skrzyniach, które w środku mają losowe przedmioty z gry. Nieistotne czy nazwiemy to lootboksami, skrzyniami czy też gachą. Cały ten proceder ma dużo wspólnego z hazardem, a niektórzy gracze wydawali naprawdę grube pieniądze kupując kolejne skrzynie/losując kolejne postacie tak długo aż zdobędą swój upragniony przedmiot.
Kolejne kraje kwalifikują takie postępowanie jako hazard i wymagają od producentów gier podjęcia odpowiednich kroków w celu dostosowania takich praktyk do panującego prawa. Tym bardziej, że w takie gry grają też osoby niepełnoletnie.
Tym razem sąd w Holandii przyznał racje Komisji ds. Hazardu w sporze z EA dotyczącego lootboksów w grze FIFA. Oznacza to, że zarówno EA, jak i jego europejska część będą musiały wycofać lootboksy w ciągu trzech tygodni lub zapłacą karę. Jak dużą?
Będzie to 250 tysięcy euro tygodniowo, maksymalnie 5 milionów euro. To przy założeniu, że EA po pierwszych karach jednak zacznie współpracować. Wyrok jest już ostateczny.
Zródło: telepolis.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."