27 kwietnia, podczas konferencji prasowej na Game Jam Square, Olgierd Cieślik, Prezes Zarządu Totalizatora Sportowego – właściciela marki LOTTO – oraz organizatorzy Polskiej Ligi Esportowej ogłosili rozpoczęcie współpracy na cały rok 2019. To krok w realizacji misji wspierania rozwoju polskiego e-sportu, a w szczególności młodych talentów.
Informacja o wsparciu przez największego mecenasa polskiego sportu została ogłoszona podczas Game Jam Square, wydarzenia organizowanego przez Agencję Rozwoju Przemysłu i ARP Games, na którym był obecny również Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. W trakcie Game Jam Square przedstawiciele ARP Games ogłosili również start 5 edycji programu akceleracyjnego dla deweloperów gier komputerowych, mającego na celu wsparcie obiecujących twórców.
Marka LOTTO została partnerem tytularnym Dywizji Profesjonalnej, a co za tym idzie, również jednym z podmiotów wspierających Polską Ligę Esportową. Współpraca została ogłoszona na cały rok 2019, w trakcie którego zostaną rozegrane aż dwa sezony rozgrywek ligowych.
Totalizator Sportowy od wielu lat jest największym mecenasem polskiego sportu. Spółka wspiera jego rozwój na kilku poziomach, m.in. poprzez przekazywanie środków z dopłat do gier liczbowych i loterii pieniężnych. Od 1994 roku było to ponad 12 mld złotych.
Już w lutym marka LOTTO została partnerem wszystkich transmisji z turniejów organizowanych przez ESL: ESL One, ESL Pro League oraz z marcowego Intel Extreme Masters 2019.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."