Ostatnia aktualizacja: 30 marca 2022
Szara strefa w Polsce, zarówno w zakładach wzajemnych, jak i w grach kasynowych online, jest poniżej średniej UE – podało we wtorek MF. W latach 2016-2021 udział szarej strefy w grach hazardowych ogółem w internecie spadł z 79,6 proc. do 17,9 proc. – dodał resort.
Ministerstwo Finansów opublikowało dane na temat kształtowania się w latach 2016 – 2021 udziału szarej strefy na polskim rynku gier hazardowych online na tle innych państw Unii Europejskiej. Wynika z nich, że szara strefa w Polsce, zarówno w zakładach wzajemnych, jak i w grach kasynowych online, jest poniżej średniej UE.
„Analiza prezentuje kształtowanie się w latach 2016-2021 udziału szarej strefy na polskim rynku gier hazardowych online na tle innych państw Unii Europejskiej. Szacunki zostały oparte w całości na danych niezależnej spółki badającej światowe rynki gier hazardowych H2 Gambling Capital (H2) w zakresie tzw. GGR (kwota stanowiąca różnicę między sumą wpłaconych stawek a sumą wypłaconych wygranych” – wyjaśniono w publikacji MF.
Z zaprezentowanych danych wynika, że w Polsce w latach 2016-2021 doszło do spadku udziału szarej strefy w grach hazardowych ogółem w internecie z 79,6 proc. do 17,9 proc. W tym samym czasie średnio szara strefa w grach hazardowych online spadła z 33 do 25,2 proc.
Szara strefa w zakładach wzajemnych w Polsce spadła z 64,3 proc. w 2016 r. do 8,2 proc. w 2021 r.; w tym samym okresie średni unijny udział szarej strefy w tych zakładach spadł z 41,2 proc. do 27,9 proc. Z kolei szara strefa w grach kasynowych online w Polsce spadła za 100 proc. w 2016 r. do 37,7 proc. w 2021 r.; w UE było to analogicznie 69,9 proc. i 40 proc.
Z danych MF wynika również, że przychody branży hazardowej w Polsce w 2021 r. wzrosły w porównaniu do 2020 r. o 52,5 proc. (tj. 14,18 mld zł). Największy wzrost zanotowano w grach kasynowych organizowanych w internecie (o 108,9 proc., tj. 9,56 mld zł) oraz zakładach wzajemnych (o 46 proc., tj. 3,34 mld zł). Jedynym segmentem gier hazardowych, który odnotował spadek przychodów, były kasyna gry (-1,1 proc., tj. 0,05 mld zł).
Źródło: radio.opole.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."