Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2024
Była dziura wstydu, przez lata strasząca przy Domu Zdrojowym w Brzeźnie, jest tandetny namiot z automatami do gier i budki gastronomiczne. Mieszkańcy nie kryją oburzenia, że sąsiedztwo unikalnej perełki architektonicznej zostało tak oszpecone.
Miasto nie może nic zrobić, bo teren jest prywatny, ale… Pięknie odrestaurowany Dom Zdrojowy położony nieopodal plaży w Brzeźnie to dziś duma i perełka dzielnicy. Przez lata niszczał, dopóki nie wyremontowało go miasto. Został otwarty pod koniec 2021 r. Obecnie mieści się tu filia Hevelianum oraz centrum edukacji ekologicznej.
Tuż obok przez lata straszyła wielka, ogrodzona blaszanym płotem „dziura wstydu”. Dziś nie ma po niej śladu, a prywatny inwestor postawił tu wielki, biały, plastikowy namiot z automatami do gier. Nieopodal ustawiono również budki gastronomiczne. Wielka bryła namiotu w sąsiedztwie architektonicznej perełki oburzyła wielu mieszkańców Brzeźna, którzy wskazują, że obiekt nie pasuje to reprezentacyjnego Domu Zdrojowego. Pojawiły się nawet określenia, że zniknęła dziura wstydu, a pojawił się… namiot wstydu!
Mieszkańcy są oburzeni.
W Internecie nie kryją oburzenia na to, że piękny Dom Zdrojowy ma w sąsiedztwie obiekt nie przystający do rangi miejsca. – Mieszkam tu od 35 lat – mówi mieszkaniec Brzeźna, pan Ksawery (66 l.). – Wcześniej była tu paskudna dziura. To, co teraz tu stoi, jest oczywiście lepsze od dziury, ale i tak nie pasuje do sąsiadującego zabytku – podkreśla.
Co na to Miasto Gdańsk? Choć urząd nie może nic zrobić, gdyż obiekt znajduje się na prywatnej działce, to urzędnicy postanowili jednak zainterweniować.
„O sprawie powstania zabudowy tymczasowej na terenie prywatnym, niezgodnej z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego poinformowany został Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego”
– powiedziała Izabela Kozicka – Pros z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W miniony czwartek od PINB otrzymaliśmy informację, że zostanie przeprowadzona kontrola – terminu nam nie podano. Wspomniana nieruchomość objęta jest też ochroną Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, tak jak Dom Zdrojowy, który również był odrestaurowany zgodnie w wymogami konserwatorskimi – podkreśla Kozicka – Prus.
"Mieli zarobic "na lewo" 120 tys na 22 osoby przez niemal rok. Prokurator prowadzacy sledztwo zgarnia tyle w pol roku. Dobra robota."
"wcale bym się bym nie zdziwił jak Państwo nie miałoby interesu wprowadzić podatku GRR bo ma w tym interes i zagraniczni bukmacherzy płacą naszym politykom wielkie pieniądze za to by obecny system podatkowy w Polsce trwał, to są oczywiście tylko przypuszczenia, prawdy nie znamy"
"czyli zysk mniejszy niż zapłącone podatki? Kraj naprawdę chory"
"Te salony TS to porażka. Pomieszczenia z dykty 3x2 metry, 4 maszyny, śmiech na sali. Nikt tam nie chodzi. Byłem dwa razy chyba 3 lata temu. Ktoś powinien za tę parodie odpowiedzieć."
"Rozliczyć ich za zakup automatów w Niemczech (Mercury , etc. ) Pośrednik wziął w łapę 8.000.000 PLN , cena zakupu 50% wyższa niż rynkowa w Niemczech . To jest przekręt !!!! Ile wyniosły koszty produkcji własnego programu i automatu ? Czy ktoś to policzył ? Tu , znowu przekręt 100 - lecia !!!!!!!!!! Za wszystko płacili 50% więcej niż cena rynkowa . Pytanie , kto brał różnicę ??????????????"