Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020
Losowe skrzynki w grach są całkowicie bezpieczne? Dopóki nie naruszają polskiego prawa, będą uznawane za mniejsze zło…
Polski rząd jeszcze nie tak dawno wyraził jasno swoje stanowisko w sprawie mikrotransakcji w grach. Zaangażowano niektóre z ministerstw w celu przeprowadzenia śledztwa, które miało wykluczyć występowanie w tytułach sieciowych elementu hazardu. Aby potwierdzić swoje zaniepokojenie Polaków, znaleźliśmy się nawet na liście państw chcących przeciwstawić się złym praktykom deweloperów. Ale chyba na tym skończy się nasza inicjatywa…
Gdy do Ministerstwa Finansów, Służby Celnej i Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie trafił otwarty list redakcji CD-Action z prośbą o wyrażenie opinii nt. lootboxów, ich odpowiedź była co najmniej niekonsekwentna.
Z jednej strony wyrażają niepokój, a z drugiej zasłaniają się literą prawa. Wygląda to tak, jakby polski rząd bał się pójść na wojnę z producentami gier.
Całość czytaj na: gamingsociety.pl
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."
"Wszyscy mówicie że to oszuści a za pewne większość z was gra Sam rzadko bo rzadko ale puszczę lotka . Po za tym kiedyś trafiłem 5 w plusa Szusta liczba była 24 a ja miałem 23 . Fajnie było nawet odebrać te ponad 3000 tysiące . Puściłem lotka za 80 zł , też myślę że jest tam jakiś przekręt . To tak jak z urzędasami kradną , kradną , kradną a ja powiem szczerze że jak dostał bym się do żłoba to robił bym to samo i większość ludzi za pewne ."