Ostatnia aktualizacja: 21 listopada 2017
W moskiewskim areszcie tymczasowym Sacharowo przetrzymywany jest 37-letni imigrant z Tadżykistanu Achror Mustafokułow. Telewizja Biełsat wskazuje, że wtrącił go tam policjant, który wcześniej miał okraść mężczyznę ze zwycięskiego losu na loterii.
Do incydentu doszło w piątek. Dumny Mustafokułow niósł do biura totalizatora Stoloto los, który dzień wcześniej wygrał na loterii 105 tys. rubli (6,3 tys. zł), gdy został zatrzymany przez policjanta.
Gdy imigrant został wypuszczony z komisariatu, zwrócono mu wszystkie rzeczy osobiste z wyjątkiem losu. Gdy się o niego upomniał, został wygoniony z budynku. W biurze Stoloto 37-latka zapewniono, że nikt inny nie może pobrać nagrody, a on musi jedynie podać numer swojego konta.
Mężczyzna nie miał konta i gdy wrócił po kilku dniach, gdy je założył, okazało się, że pieniądze z jego zwycięskiego losu odebrał kto inny. Pracownicy totalizatora obiecali zbadać sprawę.
Jak na ironię, Mustafokułow jeszcze tego samego dnia został ponownie zatrzymany przez funkcjonariusza Ilina i trafił do aresztu. Obecnie przebywa w Sacharowie i oczekuje na decyzję w sprawie deportacji z Rosji.
Całość czytaj na: belsat.eu
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."