Ostatnia aktualizacja: 18 sierpnia 2024
Kolejny nielegalny punkt hazardowy został zamknięty przez zachodniopomorską Krajową Administrację Skarbową (KAS).
W przeszukanym lokalu w Myśliborzu zatrzymano: 12 komputerów wykorzystywanych do nielegalnego procederu, telefon komórkowy oraz gotówkę w kwocie 622 PLN oraz 25 EUR. W działaniach uczestniczyło 15 funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie oraz 2 funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu.
Sankcje za prowadzenie działalności hazardowej.
Nielegalna działalność hazardowa związana z urządzaniem gier na automatach zagrożona jest surowymi karami pieniężnymi, tj. 100 tys. zł od każdego automatu oraz karami wynikającymi z kodeksu karnego-skarbowego – grzywna (od 67 tys. zł do 27,2 mln zł), kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie.
Odpowiedzialność tę ponoszą nie tylko podmioty organizujące nielegalne gry, ale też posiadacze lokali, w których się one odbywają. Ukaranie właściciela automatów nie powoduje, że posiadacz lokalu uniknie kary. Kary finansowe grożą również uczestnikom nielegalnych gier hazardowych.
Za udział w takiej grze może być nałożona grzywna od 11,2 tys. zł do 4,5 mln zł.
""W związku z tym kwestię jakiegokolwiek uwolnienia rynku określiła jako katastrofalną w skutkach, wskazując przede wszystkim na potencjalny brak zahamowań wobec kierowania oferty hazardowej do osób nieletnich czy podwyższone ryzyko uzależnień" Czyli nowa Pani prezes jest za utrzymaniem monopolu państwa, zamknięciem go dla biznesu i wyłącznym goleniem frajerów u monopolisty pod płaszczykiem jakże szczytnej ochrony graczy, ale jednocześnie reklamując marzenia w lotto, w ogóle nie cukierkowe reklamy gierek, oraz największy rak, jakim są zdrapki. Zamiast rozpocząć dyskusję nad wypracowaniem przepisów, które w sposób odpowiedzialny dopuściłyby do rynku podmioty prywatne, lepiej chronić ciepłe posadki monopolisty. To ma być przyszłość UE? Epatowanie tym przekazywaniem środków na wsparcie kultury i sportu jest już dosłownie na każdym kroku. Jako spółka skarbu państwa, jesteście ZOBLIGOWANI do tego wsparcia - wynika to wprost z przepisów i doskonale o tym wiecie, ale dalej leci ten PR niskich lotów, jaki to wspaniały jest totalizator... Totalizator nie daje niczego za darmo i z własnej woli - dlaczego nie przekażecie większej kwoty z własnych zysków, niż wynikająca z przepisów? Dlaczego gloryfikujecie przekazane kwoty i trąbicie o rekordach? Przecież one wprost wynikają z coraz większej ilości graczy, którzy zostawiają swoje pieniądze w lotto, czy też w tym przestarzałym kasynie, jedynym prawilnym z jedynym słusznym kontentem gier od Playtecha? To jedynie oznacza, że coraz więcej Polaków gra, coraz więcej Polaków się uzależnia i coraz więcej Polaków zostawia coraz większe kwoty, ale to jest w porządku, bo zostawiają w "chroniącym graczy monopolistycznym molochu" jakim jest totalizator. Naprawdę? Absurd i hipokryzja odziana w szaty frazesów nieoddających prawdziwych realiów, a jedynie chroniąca aktualny i jakże chory stan."
"zakaz reklamy TS !!!! Obchodzą zakaz reklamy !!!! Powinna być kara , dokładnie taka sama jak dla Poczta Polska"
"No i co nowi milionerzy? Wygraliście po jednej bańce, dane Wam niczym ochłap przyznany przez tzw. Totalizatora Sportowego w nagrodę dla frajerów. ON tzw. TS ma ze sportem tyle wspólnego co poranne oddanie m…zu. Kolejne losowania będą, aż do kolejnej kumulacji realizowanej na konkretne „zamówienie! Porzućcie wszelką nadzieję na wygraną. Nie macie szans z mistrzami oszustw! Zastanówcie się, dlaczego zlikwidowali tzw. Komisję Społeczną? Po to, aby popuścić wszelkie moralne hamulce."
"Panstwo niema nic z Kasyn online jak rowniez niema nic z Kasyn legalnych ... jedynie co mieli bardzo duzo pieniedzy to bylo z podatku POG gdy byly automaty ogolnodostepne na rynku wtedy kazdy placil OOG od automatu zatrudnial ludzi wynajmowal lokale wsztstko zistawalo w Polsce ,niestety ci skurwysyny wola nie miec nic aby nie zostawalo w kraju .."
"Konkretna debata. - za duży podatek dla bukmacherów - uwolnić kasyna on line żeby była nad nimi kontrola. Oprócz jednego Pana który bronił „ fikcyjnego monopolu „ na zlecenie Toto."