Ostatnia aktualizacja: 7 września 2015
Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował tymczasowo 32-letniego mieszkańca Knurowa, podejrzanego o dokonanie rozboju na pracownicy zakładu bukmacherskiego.
19 lipca mężczyzna ten wszedł do zakładu w Gliwicach i grożąc użyciem noża 29-letniej pracownicy, dokonał rozboju. Chciał od kobiety wydania pieniędzy.
Co ciekawe – nie odezwał się przy tym ani słowem, pokazał jedynie kartkę z wypisanymi żądaniami. Kiedy otrzymał 2 tys. złotych, zamknął pracownicę w pomieszczeniu gospodarczym i oddalił się. Żmudna praca śledczych doprowadziła do jego zatrzymania.
W czwartek, 3 sierpnia mężczyzna trafił do aresztu śledczego. Spawa była dużym wyzwaniem dla policyjnych śledczych, jako że sprawca nie pozostawił śladów i nie był wcześniej karany. Postępowanie prowadzi KMP w Gliwicach.
Źródło: gliwice.slaska.policja.gov.pl
"Rynek automatów powinien zostać uwolniony. Legalne kasyna czują się pewnie i golą graczy bezlitośnie i bezkarnie. Gdyby była konkurencja to by im "rurka zmiękła" bo bali by się stracić klienta."
"Rozumiem że chodzi o salon Totalizatora? Nie piszecie że to nielegalny salon."
"U nas też są w nielicznych barach i sklepach , ale nie każdy chce wstawiać, ale ci co się nie bali i boją mają przynajmniej większą ilość klientów"
"Czemu tam nie mozna grac mieszkam w stanach tutaj automaty sa na stacjach w niektorych sklepach.nie mowiac juz o kasynach?"
"Zupełnie nieprzydatna rada. Jak strona nie działa to nic nie zrobisz. Awarie sa częste. teraz np. od kilku godzin nie działają wpłaty"