Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2018
Dwie warszawskie spółki starały się o zgodę samorządu na ulokowanie kasyna gry przy drodze z Solca do Konstancina-Jeziorny. Po wysłuchaniu głosu mieszkańców radni nie chcą takiej inwestycji pod tym adresem.
Dwie zajmujące się hazardem spółki na swoją przyszłą działalność upatrzyły sobie duży i obecnie pusty budynek na obrzeżach Szymanowa. Zdaniem inwestorów otwarcie kasyna z hotelem i restauracją zwiększyłoby prestiż gminy i przyniosło dodatkowe dochody w postaci podatku od nieruchomości i działalności gospodarczej (w sumie około 100 tys. zł). Jednak zgodnie z przepisami prowadzenie kasyna gry (gdzie można korzystać m.in. z ruletki, gier w karcianych, w kości oraz automatów) wymaga koncesji udzielanej przez ministra finansów. Jednym z niezbędnych załączników do wniosku o wydanie takowej koncesji jest pozytywna opinia rady gminy, w której lokal ma powstać.
Inwestycja od początku zaczęła budzić kontrowersje, ponieważ zaledwie 15 metrów od wskazanego przez spółki budynku znajdują się dwa bloki zamieszkałe przez 24 rodziny.
Mieszkańcy martwili się także o bezpieczeństwo. O ile samo kasyno i lokal miałoby ochronę, niezadowoleni i czasem awanturujący się klienci byliby wypraszani za drzwi i pozostawieni sami sobie.
Oponenci boją się, że duże pieniądze (związane – ich zdaniem – z grą w kasynie) mogłyby ponadto przyciągnąć przestępczość.
Całość czytaj na: kurierpoludniowy.pl
"test"
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"
"Broń gazowa 😂😂😂. W kazdym sklepie i art samoobrony można kupić bez zezwolenia. Ponadto nie wprowadzajcie w błąd czytających ponieważ nie można karać za posiadanie automatu nawet hazardowego"