W czwartek, 29 września policjanci z KPP w Kolbuszowej oraz funkcjonariusze z KAS skonfiskowali trzy maszyny służące do nielegalnych gier w Kolbuszowej.
Beata Chmielowiec, przedstawicielka kolbuszowskiej policji poinformowała, że funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej uzyskali informacje, że w jednym z lokali na terenie Kolbuszowej organizowane są nielegalne gry na automatach.
Nawiązali oni kontakt z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej, delegatura w Rzeszowie.
„Wczoraj (czwartek, 29 września) funkcjonariusze kolbuszowskiej komendy we współpracy z KAS, przeprowadzili czynności procesowe w lokalu w Kolbuszowej. Przeszukali pomieszczenia oraz skonfiskowali trzy maszyny służące do nielegalnych gier”
– przekazała Beata Chmielowiec.
Dalsze czynności w sprawie prowadzić będą funkcjonariusze z KAS w Rzeszowie.
Przypomnijmy, że w tym roku, w lutym doszło do podobnej sytuacji w Kolbuszowej. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zabezpieczyli 6 nielegalnych automatów służących do gier hazardowych. Wartość zarekwirowanych urządzeń oszacowana została na 72 tys. zł.
Funkcjonariusze podkarpackiej KAS prowadzili na terenie Kolbuszowej działania ukierunkowane na zwalczanie nielegalnego hazardu. Podczas kontroli jednego z lokali ujawniono 6 nielegalnych automatów do gier. Zostały one zabezpieczone do dalszego postępowania, prowadzonego przez Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
„KAS przypomina, że osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi odpowiedzialność karna: kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie. Organizatorowi nielegalnych gier, a także właścicielowi lokalu grozi również kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu. Przestępstwo karne skarbowe popełnia także osoba, która uczestniczy w nielegalnych grach hazardowych. Czyn taki zagrożony jest karą grzywny do 120 stawek dziennych”
– wyjaśnia Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
Źródło: korsokolbuszowskie.pl
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."