Kilkadziesiąt nielegalnych automatów i blisko 80 tysięcy złotych w gotówce zabezpieczyli funkcjonariusze z Dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej.
Skontrolowali oni lokale, w których zachodziło podejrzenie organizowania nielegalnych gier hazardowych. Akcja prowadzona była m.in. w Lubinie, Polkowicach i Legnicy.
Przeszukania realizowane były od początku kwietnia do końca czerwca.
„W sumie zabezpieczono 53 nielegalne automaty i ponad 77 tysięcy złotych w gotówce. W kilku przypadkach funkcjonariusze służby Celno-Skarbowej interweniowali z udziałem policji. Automaty i pieniądze zostały zatrzymane jako dowody w sprawie. Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że za urządzanie gier hazardowych z naruszeniem przepisów prawa oprócz grzywny i kary pozbawienia wolności do lat trzech, grozi kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego automatu”
– mówi rzecznik prasowy Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek.
W Lubinie ujawniono dziewięć nielegalnych automatów, w Legnicy pięć, a w Polkowicach dwa. W tamtejszych lokalach funkcjonariusze zabezpieczyli też gotówkę w wysokości blisko 24 tysięcy złotych.
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."