Ostatnia aktualizacja: 7 stycznia 2024
Funkcjonariusze olsztyńskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z Elbląga ujawnili nielegalne automaty w Elblągu i Iławie. 6 urządzeń zajęli w kamienicy na elbląskim Starym Mieście, 3 na iławskim osiedlu. W lipcu br. funkcjonariusze KAS z Elbląga zajęli 9 nielegalnych automatów podczas dwóch kontroli.
W ciągu niespełna tygodnia ujawnili urządzenia w lokalach znajdujących się w Elblągu i Iławie. Podczas czynności mundurowi weszli do punktu mieszczącego w jednej z elbląskich kamienic na Starym Mieście. Lokal był pilnie strzeżony. Do środka wpuszczani byli tylko zaufani klienci. Aby wejść do lokalu funkcjonariusze musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Na miejscu ujawnili 6 nielegalnych automatów. Przebywająca w środku osoba usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego tj. za pomocnictwo w nielegalnym urządzaniu gier hazardowych.
Kolejne 3 automaty mundurowi zatrzymali w Iławie, na jednym z osiedli. Zajęcie urządzeń, na których prowadzone były nielegalne gry, to przede wszystkim walka z hazardem. Jednak w tym przypadku, to również zapewnienie spokoju okolicznym mieszkańcom.
Za posiadanie nielegalnych automatów grożą kary w wysokości 100 tys. zł od jednego urządzenia. Taką karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale także osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym umieszczane są nielegalne automaty.
Za organizowanie gier hazardowych oprócz grzywny, grozi również kara pozbawienia wolności do 3 lat lub obie kary łącznie.
Źródło: elblag24.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."