Ostatnia aktualizacja: 22 kwietnia 2024
Ministerstwo Finansów od kilku lat stale proponuje nowe regulacje, które mają doprowadzić do poprawy ściągalności podatków oraz uszczelnienia systemu. Efekty tych działań są różne, jednak niemal każda reforma systemu przynosi jedno – nowe problemy dla podatników.
Teraz o poprawę sytuacji budżetu państwa postanowiło zatroszczyć się także Ministerstwo Sprawiedliwości, proponując zmiany w kodeksie karnym skarbowym.
Projektowane regulacje mogą okazać się bardzo bliskie regulacjom stricte podatkowym, przyjmowanym w ostatnich latach co najmniej w jednym aspekcie – sprawią, że wzrośnie niepewność prawa oraz powstaną nowe komplikacje dla podatników.
Przyjęcie planowanych przepisów oznaczałoby także m.in. podwyższenie najniższych kar grzywny (z 10 do 20 stawek dziennych), wprowadzenie wyższych sankcji, rozszerzenie katalogu przypadków, kiedy możliwe jest orzeczenie zakazu prowadzenia określonej działalności, wydłużenie okresów przedawnienia karalności, a także wprowadzenie nowych przestępstw (np. udostępnienia nieruchomości do prowadzenia gier losowych czy nieprzechowywania ksiąg po zakończeniu prowadzenia działalności gospodarczej).(…)
Planowane zmiany potwierdzają podejście fiskusa do działalności przedsiębiorców, traktując ich jak potencjalnych przestępców. Trudno zrozumieć, dlaczego powszechne błędy wynikające często ze zbyt skomplikowanych regulacji prawa podatkowego, a nie złej woli, czynią z wielu podatników lub – w przypadku spółek kapitałowych – ich przedstawicieli, przestępców skarbowych, którym grożą coraz wyższe sankcje karne. Całkowite wyeliminowanie błędów często jest niemożliwe, jednak większości z nich zwykle daje się uniknąć. Jednak aby było to możliwe, często dobrze jest powierzyć swoje sprawy ekspertom.
Robert Nogacki radca prawny
Skarbiec
Kancelaria Prawna
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."