Nikt nie chce 70 mln zł?

Artykuły
Marek 13:03 05/07/2013

Ostatnia aktualizacja: 9 czerwca 2024

Choć minister Jacek Rostowski tnie wydatki wszędzie gdzie się da, to jest jeden punkt budżetu, którego nikt nie rusza. To Fundusz Rozwiązywania Problemów Hazardowych (FRPH), zasilany w dużej mierze ze sprzedaży kuponów Lotto. Na koniec ubiegłego roku FRPH miał na koncie 50 mln zł. W tym roku ta suma urośnie o kolejne 10-20 mln zł.

Najwyższa Izba Kontroli co roku sprawdza, czy pieniądze z budżetu są dobrze wydatkowane. W zeszłym roku tylko jedna instytucja dostała negatywną ocenę – to Fundusz Rozwiązywania Problemów Hazardowych. Co ciekawe NIK skrytykował go za to, że ten pieniędzy wydać… nie potrafił. Z raportów wynika, że w 2010 roku FRPH wydał trzy raz więcej na działania administracyjne niż na walkę z uzależnieniem od hazardu. Ta statystyka na szczęście poprawiła się w kolejnych latach.

– Choć Fundusz istnieje od kilku lat i powstał na szybko tylko po to by ładnie wyglądało to w ustawie hazardowej, to skorzystało z niego moim zdaniem kilkadziesiąt osób – mówi Elżbieta Rafalska.

Posłanka PiS pod koniec zeszłego roku złożyła więc wniosek o ograniczenie wpływów do Funduszu do 1 proc. Obecnie dostaje on 3 proc. z dopłat do gier losowych objętych monopolem państwa (np. Lotto czy Multilotek). Wniosek zablokowany przez koalicję rządową na razie nie wyszedł poza prace komisji. Rząd chce jego odrzucenia, bo problemy z hazardem może mieć aż 250 tys. Polaków. Tyle że dane te pochodzą z badania zleconego przez FRPH.

– Na koniec 2012 roku na kontach Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych znajdowało się 59,740 mln zł. Do 30 czerwca tego roku wpływy z dopłat wyniosły 11,501 mln zł – informuje Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Już wiadomo, że wkrótce konto FRPH znowu spuchnie. Plan działań na 2013 rok zakłada bowiem, że w sumie wydane zostanie nieco ponad 9,5 mln zł. Problem w tym, że konkursy rozpisane w tym roku przewidują wydatkowanie 2,2 mln zł.

Nawet jeśli w tym roku Funduszowi uda się wydać 9,5 mln zł, to na koniec 2013 na jego kontach i tak będzie około 60-70 mln zł. Oprócz wpływów z dopłat same odsetki od kwoty zgromadzonej przez FRPH to ponad 3 mln zł rocznie.

– Jak tworzono prawo, to dano psu kość takiej wielkości, aby się udusił. W Polsce problem hazardu nie jest tak duży, żeby trzeba było wydawać na niego kilkadziesiąt milionów złotych – mówi Krzysztof Brzózka, szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jej roczny budżet to około 6 mln zł.

Czytaj całość na: finanse.wp.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL