Mundurowi z Bielan zatrzymali 23-latka podejrzanego o kradzież. Z ustaleń wynikało, że mężczyzna zatrudniony w punkcie bukmacherskim zabrał z kasy łącznie ponad 13 tys. złotych. Podejrzany usłyszał już zarzut.
Policjantów z Bielan wezwał właściciel punktu bukmacherskiego i zgłosił kradzież. Funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo- śledczego przyjęli od niego szczegółowe zawiadomienie. Z zeznań zgłaszającego wynikało, że w okresie niespełna miesiąca z kasy „zniknęło” ponad 13 tys. złotych. Po sprawdzeniu i dokładnym przeanalizowaniu całej sprawy okazało się, że związek z brakiem gotówki ma jeden z nowych pracowników.
Mundurowi zatrzymali nieuczciwego mężczyznę w miejscu zatrudnienia oraz doprowadzili do komendy przy Żeromskiego. Śledczy po zgromadzeniu materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży pieniędzy. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
Źródło: KRP V – Bielany, Żoliborz
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."